|
Bystre oraz Michniowiec położone są nieco na uboczu utartych szlaków turystycznych. Kiedyś tętniące życiem, dziś wyglądają na coraz bardziej opuszczone.
Nie można odmówić im jednak uroku. Panuje w nich specyficzny klimat nostalgii i przemijania, który w połączeniu z zachowanymi zabytkami tworzy unikalną atmosferę.
Pod wieloma względami to jedne z najciekawszych wsi w Bieszczadach. W obu zachowały się piękne cerkwie. W obu znajduje się mnóstwo wspaniałych krzyży przydrożnych. Wszystko razem składa się na niepowtarzalność tego miejsca.
Cerkiew w Bystrem |
Cerkiew w Bystrem pod wezwaniem św. Michała Archanioła zbudowana została w 1902 r. w tzw. narodowym stylu ukraińskim, wzorowanym na cerkwiach huculskich.
Przez wiele lat niszczała i wydawało się, że jej los został już przesądzony. Na szczęście, w pierwszej połowie lat 90. została odrestaurowana, a następnie przejęta przez Bieszczadzkie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.
Obecnie w jej wnętrzu znajduje się lapidarium krzyży i przedmiotów kultu religijnego z okolicznych cmentarzy oraz cerkwisk. Godna uwagi jest także kamienna płyta nagrobna z zatartą inskrypcją i widoczną jeszcze datą 1743, służąca obecnie jako stopień przed wejściem do świątyni.
Po wizycie w cerkwi warto przespacerować się na położony po drugiej stronie drogi stary bojkowski cmentarz, jeden z najpiękniejszych w Bieszczadach. Kamienne nagrobki zwieńczone żeliwnymi krzyżami urzekają prostotą.
To jedno z takich miejsc, które zwykliśmy określać mianem magicznych. Czas staje w miejscu, a myśli pracują inaczej. Pobądźmy tu przez chwilę. Pozwólmy duchom z przeszłości zapełnić puste cerkwie i zarastające zielskiem stare gościńce...
Bystrą od Michniowca dzieli około 2 km. To dużo i mało. Może jednak warto pokonać tę odległość pieszo. Obie wsie tworzą unikatowy zespół kamieniarki ludowej.
Łącznie zachowało się w nich 19 krzyży przydrożnych, wykonanych w całości z piaskowca, z których największy sięga nawet 4,5 m.
Bez wątpienia to jedyne takie miejsce w Bieszczadach, w których, w przeciwieństwie do Beskidu Niskiego nie zachowało się zbyt wiele tego typu zabytków. Zresztą samo tworzywo - kamień nie był w tych stronach zbyt popularny.
Nie działał też na tym obszarze żaden znaczący ośrodek kamieniarski. Być może właśnie dlatego kamienne postumenty z Michniowca i Bystrej są tak niezwykłe i do dzisiaj nie wiadomo z jakiego warsztatu pochodzą. Spacerując pomiędzy nimi w pustawej dolinie obu wsi, trudno nie poddać się ich urokowi.
Po około 30 min. marszu dochodzimy do cerkwi w Michniowcu. Tutejsza świątynia pod wezwaniem Narodzenia NMP, wzniesiona w 1863 r. pod wieloma względami jest budowlą niezwykle oryginalną.
Przede wszystkim odznacza się ciekawą i niespotykaną w Bieszczadach bryłą. Poza tym, przy jej budowie zastosowano kilka rzadkich rozwiązań. Nietypowa jest m.in. konstrukcja ośmiobocznej nawy, która nakryta jest kopułą wspartą na wewnętrznych słupach.
Nietypowa cerkiew w Michniowcu |
Ciekawą budowę posiada także wznosząca się obok cerkwi dzwonnica z 1904 r. Jej dolna część jest zbudowana na zrąb, natomiast górna ma konstrukcję słupową.
We wnętrzu cerkwi zachował się wspaniały ikonostas o rzadkim, półkolistym kształcie dostosowanym do łuku tęczy.
Autor:
SkomentujDolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry,...
Pozostałe krainy i miejscowości
Autor: Antoni Nieć & nbsp;Dodano: 2012-03-30 17:53:28