|
Tak, jak w poprzednich częściach przewodnika jego autorzy skupiają się na tym, co w Polsce wyjątkowe. Nawet ogólnie znane miejsca opisywane są często od bardzo zaskakującej strony. Czasem jest to jakiś nietypowy zabytek, czasem legenda, historia miłosna, zabytkowy przedmiot.
Ciekawostek ci tutaj bez liku. W sumie czyta się to, jak bajkę o żelaznym wilku. Kto to słyszał, żeby takie rzeczy w Polsce!
Kniga jest potężna, ładnie wydana i swoje waży. Kartkuję i zatrzymuję się na pierwszej z brzegu stronie. Korzeniewo! Miejscowość tuż obok Kwidzyna. Okazuje się, że w małym drewnianym domku położonym na wiślanym wale, który na pierwszy rzut oka przypomina niewielki kościółek, mieścił się niegdyś mechanizm wodowskazu. Na jego wieżyczce znajdowała się okrągła wnęka podobna do tarczy zegara, z której płynące Wisłą załogi holowników i barek mogły odczytać wartość stanu wody.
Ciekawostka! Konia z rzędem temu, kto znajdzie taką informację w innych dostępnych na rynku przewodnikach. Ja też nie znalazłem. Dlatego będąc niedawno w Kwidzynie rzeczonej miejscowości nie odwiedziłem, choć jest niemal pod samym nosem miasteczka. A szkoda, bo ładnie się owa budowla prezentuje na zamieszczonym przy opisie miejscowości zdjęciu.
Jadę dalej... Tykocin! Miasteczko znam świetnie i wielokrotnie je odwiedzałem. No ale spróbujmy. Najstarszy w Polsce pomnik Czarnieckiego? Wiem! Alumnat, czyli dom weteranów? Coś tam czytałem na jego temat, ale że można go uznać za najstarszy w Polsce państwowy dom starców? Ot ciekawostka. Zaskakujące jest także i to, że tykocińska wielka synagoga jest drugą pod względem wielkości w Polsce, po Starej Synagodze w Krakowie.
A teraz na chybił trafił. Muzeum nietypowych rowerów w Gołębiu na Lubelszczyźnie, krocząca sosna z Wełecza, kościół w Zaklikowie obwieszony setkami trumiennych tabliczek, największy na świecie kosz wiklinowy w Nowym Tomyślu... itd. itp. To tylko niektóre z polskich atrakcji opisanych w przewodniku. Nigdzie nie byłem, ale będę. Na pewno będę.
Zaletą przewodnika jest też to, że wreszcie dostępny jest w wydaniu nieco kieszonkowym, a nie w albumowym formacie A4, które nadawało się co najwyżej do samochodu. Z czystym sumieniem polecam.
Autor:
SkomentujZabrałam ten przewodnik na moją ostatnią, przed chwilą zakończoną wyprawę urlopową - i muszę przyznać, że jest doskonały, zdetronizował nawet dotychczas ulubione "Polska. 101 wycieczek" wydawnictwa Carta Blanca. Książka jeździła z nami na honorowym miejscu w samochodzie i pomimo pokaźnej wagi była zabierana do hotelowego pokoju, aby przygotować sobie trasy na kolejny dzień zwiedzania. Gorąco polecam :) Autor: Joanna Siegel & nbsp;Dodano: 2011-06-12 15:22:30 |
Dolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry,...
Pozostałe krainy i miejscowości
Autor: Marek Ryś & nbsp;Dodano: 2011-06-13 22:24:48