|
"Za życia skłóceni, śmiercią pogodzeni,
Razem złożyli tu kości,
Gdyż nie ważne, kim byli,
co dotychczas znaczyli,
lecz, że dochowali wierności."
Inskrypcja tej treści znajduje się na największym w Galicji Zachodniej cmentarzu wojskowym z czasów I wojny światowej, położonym na Górze Pustki (446 m) nad Łużną. Spoczywa tu 1200 żołnierzy obu walczących stron, w tym bardzo wielu Polaków.
Ogromne wrażenie robi unikalne założenie przestrzenne nekropolii zaprojektowane przez Jana Szczepkowskiego. Jej układ odpowiada przebiegowi walk. Groby znaczą miejsca licznych potyczek i pojedynków. Wspinając się w pięknym bukowym lesie na wierzchołek wzniesienia, po drodze napotykamy na coraz to nowe krzyże, coraz to nowe kopczyki grobów. Najwięcej jest ich na samym szczycie. Tutaj stoczono najbardziej dramatyczny szturm na bagnety.
Przechadzając się pośród tych, w większości bezimiennych mogił, trudno nie popaść w zadumę. Prześwietlone światłem drzewa, umykające po ziemi plamy słońca, drewniane krzyże i kamienne pomniki. Śmierć, przemijanie, niepamięć i cisza... I tylko wyobraźnia podsuwa nam uporczywie mroczne obrazy walczących dziko żołnierzy, dla których widok tej góry był ostatnim widokiem w ich za krótkim życiu.
Na samym szczycie wzgórza znajdziemy zarośniętą podmurówkę - pozostałość po dwudziestopięciometrowej drewnianej kaplicy-gontynie, autorstwa Duszana Jurkowicza. Niestety, w niewyjaśnionych okolicznościach spłonęła w 1985 r. Szkoda. Była koronnym dziełem słynnego architekta, który przy jej budowie najpełniej oddał swój niepowtarzalny styl, będący próbą syntezy budownictwa ludowego Karpat.
Autor:
SkomentujDolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry,...
Pozostałe krainy i miejscowości