![]() | Pamiętam, jak po Jego odejściu prowadzono w mediach niezliczoną ilość rozmów z ludźmi, anonimowymi i z uznanym autorytetem....Zadawano pytanie o osobistą refleksję nad tym, kim był i co wniósł w ich życie. Każdy mówił coś innego, kazdy przywoływał jakiś inny aspekt pontyfikatu i własnego doświadczania Jego obecności i nauki. I, jak mniemam, właśnie na tym polega siła wielkości i świętości, że wlewa się ona w zbiorową świadomość, jak ogromna rzeka. Taka, która zdolna jest toczyć głazy. Każdy może się w niej obmyć i znaleźć odpowiedzi na swoje pytania. Każdy - od dziecka po starca nad grobem. Anna Miszalska-Gąsienica | 2009-12-18 23:39:45 |
![]() | Kiedyś to był wilk a teraz makatka - dywanik? borowiak | 2009-12-18 12:49:20 |
![]() | Bobry dotarły do parku? Jeżeli się tam zadomowią to park będzie miał dodatkową atrakcję i mniej drzew. Świetna fotografia! Pozdrawiam! borowiak | 2009-12-18 12:46:47 |
![]() | Jeszcze by się przydał widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej :-) Aleksandra Białas | 2009-12-17 23:58:55 |
![]() | Dziękuję, powiem tylko tyle że dla mnie osobiście Żyrardów to wielka niespodzianka. Powiedziałabym, że to materiał doskonałej jakości, odpowiednim dłutem można z niego cuda wyrzeźbić. :) Marta Jóźwiak - Jagodzińska | 2009-12-17 20:42:33 |
![]() | No właśnie, to co blisko zawsze tak trochę po macoszemu bywa potraktowane, bo niby pod ręką, bo niby zawsze można to zobaczyć, jak się nie ma innego pomysłu... a okazuje się, że nigdy nie ma czasu :) - znam to niestety z własnego podwórka :) Marta Jóźwiak - Jagodzińska | 2009-12-17 20:36:37 |
Kolejne niestandardowe spojrzenie na "mojego" Neptuna. Podoba mi się :) Joanna Siegel | 2009-12-17 16:24:34 |
Dzisiaj, to nawet Eminencje przyznają się do relatywizmu. O tempora! O mores! P.S. Mnie się podoba. Maciej Jelonek | 2009-12-17 15:25:53 |
Ukradli ! Wzięli i ukradli... Nie było cię tam, przypadkowo, z kolegami ? Ryszard Biskup | 2009-12-17 15:20:49 |
![]() | Bo się mógłby zaziębić. Nie słyszałeś, że pies - przyjacielem człowieka ? Nie dzik, wieprz, kot, nietoperz czy inny jeleń, tylko pies. Nie słyszałeś, bo i skąd ? Ryszard Biskup | 2009-12-17 15:19:14 |
Jest kilka, jak widać nieznanych Ci, kielecko - świętokrzyskich przysłów i porzekadeł : kto z Biskupem trzyma, temu miła zima. A kto na pana Rycha się wypina, tego zima za pysk trzyma..... W mądrości ludu warto się wsłuchać ! Ryszard Biskup | 2009-12-17 14:27:54 |
Przydałby się anioł.... Bardzo, bardzo jest potrzebny....Mnie by sie przydał...Tu i tam i tam....
Ale...
"Spił sie mój anioł Leży obok
i trawa milczkiem go zarasta
Spił sie wytarzał w końskim łajnie
że tylko kłaść go psio pod skibę
Wpiły się drogi weń rozstajne
na jego oczy gawron dybie "
Nie muszę, chyba nie muszę wskazywać Ci na żadnym zdjęciu, na której miedzy leży właśnie i czym sie upił....To jest jasne - zorzą... (aurora borealis) Anna Miszalska-Gąsienica | 2009-12-17 10:38:06 |
Co trzyma ? Ludność miejscowa, tubylcza, ma dwie odpowiedzi, na tak bezczelnie postawione pytanie. Trzyma biczyk na niesfornych, rózgę jaką ci się wypłaci za twoje, jelenie fanaberie.
Alias - dzierży odgięty od pionu pierunochron. Figura święta, wysoka, ale przezornego, Pan Bóg strzeże. Co powinieneś wiedzieć.... Ryszard Biskup | 2009-12-17 09:41:38 |
To mi przykro, następnym razem /na początku stycznia/ dam znać jak będę się wybierał. Ale ja jeżdżę tylko w tygodniu. KRET | 2009-12-17 01:09:54 |
Miłością, Stałością, Wiernością aż pachnie... Piękne. Joanna Narożniak | 2009-12-17 00:18:53 |
No widzisz kiprzyco! To jeszcze jeden argument za tym, abyś publikowała swoje zdjęcia. Nie po to, żeby chwalić się swoimi dokonaniami, które zbyt słabo oceniasz, ale z kronikarskiej powinności! Uważam, że Twoje zdjęcie ruin bardzo by się przydało w galerii Bodzentyna. Maciej Jelonek | 2009-12-15 22:49:18 |
Prawdopodobnie, czyni wielką różnicę. Prawdopodobnie. Z Jaremiaszem mi tu nie wyjeżdżaj, bo książę na Świętym Krzyżu spoczywa !!! Problem natomiast w tym - przypomnę Ci - czy truchło przed jakim zatrzymują się gapie jest aby ciałem magnata ? Tego nie dowiemy się, jakie to szczęście ! nigdy, przenigdy. Bo jak wiesz, jelenia głowo, trumnę obrabowali Szwedowie i inni urwipołcie. Powertuj powierzchownie ilustrowane gazety z 1923 roku i odszukaj dziennikarskie relacje z tego okresu. Mało Ci niedowiarku ? To jak będziesz w Przemyślu, zajdź z łaski swojej do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Bez trudu pożyczysz tam foty i dokumenty ilustrujące skrupulatnie wydarzenie w forcie XIII. Ryszard Biskup | 2009-12-15 16:07:01 |
![]() | Dzięki. Pewnie technicznie nie jest najlepsze, ale naprawdę było robione przez dziurkę od klucza:) Istra&Maks | 2009-12-15 10:01:09 |
Tak myślałem ,że to ćma.
Ale to generalnie motyl i opis pasuje ;) Mikołaj Razik | 2009-12-14 22:38:38 |
TAK! Rzeczywiście.
Sprawdziłem w necie.
Dziękuje Kolego. :) Mikołaj Razik | 2009-12-14 22:35:22 |
Muszę przyznać, że zrobił Pan bardzo wielkie postępy:) Bardzo ładne i ciekawe zdjęcie. Pozdrawiam serdecznie:) Krzysztof Wydra | 2009-12-14 18:38:51 |
Zawsze jestem pełna podziwu dla detali romańskich kolumn - każda jest inna, każda piękna na swój sposób. Joanna Siegel | 2009-12-14 15:10:24 |
moment, jeden mieszkaniec właśnie się tam wybiera, ale mu się kółko rowerowe omskło i nie może się wykatulkać z pobocza :-D Anna Miszalska-Gąsienica | 2009-12-14 11:46:13 |
Ha ! Pan Maciek dotyka pięknego i szeroko na indywidualne sądy otwartego tematu, z który stykam się od lat...Że, mianowicie, dzieło udane, dobre, skończone i spełniające całe mnóstwo obiektywnych kryteriów nie ma siły oddziaływania, jaką twórca zaplanował, jakiej pożąda. I mówi czasem "...skończyłem pracę, mogę ją już wyrzucić na śmietnik...: Spotkałam się z tym. Serio! Wchodzimy w sferę tajemnicy i całkiem niejasnych influences między człowiekiem a doznawanym światem, w sferę osobistego odbioru i "nadawania", gdzie skodyfikowane prawdy nie zawsze i nie bezwzględnie działają. W sztuce margines dowolności jest niebotycznie rozległy a sacrum, jak powiedziałam pod innym zdjęciem innego pomnika JPII wydaje się być bardzo, wobec osiągnięć artystycznych, wysoko i samotne. Jest w tym coś, że modlitwa nieporadna dolatuje dalej, niż pięknie ułożona przez uznanego poetę. A rysunek dziecka może wzruszyć formą bardziej, niż teka z pracami profesora grafiki. Także dzieło niedokończone, w którym jest jeszcze ślad zmagania, wysiłku, błędu może stać się bliższe odbiorcy, niż "odczłowieczone" , doskonałe i zamknięte. Są jakieś powody, że niektórzy wolą kolekcjonować szkice....Te uwagi są całkiem na uboczu w stosunku do pomnika B. Chromego, On bowiem "wielkim rzeźbiarzem jest" - bez wątpienia , a ja odnoszę się do zjawiska, dylematu, jaki w procesie tworzenia z całą pewnością występuje - kiedy przerwać pracę , co z nią dalej zrobić i czy miała ona jakikolwiek sens jako rodzaj przekazu :)))) Acha, i przeniosę tu spod innego zdjęcia nieznośny wtręt, że nie przepadam za "pomnikowym" gestem. Wolę coś bardziej nie wprost :)) Czasem sie nie da :)) Anna Miszalska-Gąsienica | 2009-12-13 23:18:39 |
![]() | Podoba mi się klimat zdjęcia i zadanie polegające na odszukaniu lotniarza :) Joanna Siegel | 2009-12-13 20:26:38 |
![]() | Dziękuję :). W tym przypadku, zdjęcia żyrardowskich macew to coś więcej niż tylko pamięć, to odwoływanie do minionego świata małych, żydowskich miasteczek I.B.Singera, świata który był obecny w polskim pejzażu przez wieki, a który został usunięty zaledwie w ciągu kilku lat.
Z naszej wspólnej historii polsko - żydowskiej zostało niewiele śladów, a to co jest... i to jest w czasie przechodzenia w niepamięć. W Żyrardowie, którego bogactwo stanowiła właśnie wielokulturowość, jest to szczególnie przykre. Podróżując po Polsce, lubię szukać właśnie to, co już odchodzi ... pozdrawiam :) Marta Jóźwiak - Jagodzińska | 2009-12-13 17:18:07 |
![]() | Gratulacje za subtelność i wysublimowany kadr. Piękna robota ! Ryszard Biskup | 2009-12-13 08:54:44 |
![]() | Prawda, ja też czekam już z niecierpliwością na zmianę krajobrazu, bo te szarości to już ból i dla oka, i dla nastroju :))) Marta Jóźwiak - Jagodzińska | 2009-12-12 18:48:10 |
Panie Andrzeju- rozminęliśmy się we Włocławku. To był ten krótki czas, gdy i ja tam bywałam. Też chciałam użyć słowa beznadziejny, ale mam nadzieję, że nie. Na pewno pełen kompleksów, zniecierpliwienia i wszechogarniającej nudy. Ludzie, ma się często wrażenie, snują się bez celu. Trudno, jeśli się jest obcym zorganizować sobie czas. Jedyne kino np. było wtedy zamknięte. Taki klimat nie trudno wytłumaczyć. Bezrobocie, nie napiszę, że bieda, ale skromne życie...bardzo skromne. Praca z trudem zdobyta w odległej Warszawie lub trochę bliżej w Toruniu. To odbiera radość...ale czy życzliwość? Nie znalazłam odpowiedzi... gosc_serwisu03 | 2009-12-12 18:23:58 |
Dolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry,...
Pozostałe krainy i miejscowości
Gawrych Ruda i Płociczno położone są niedaleko Suwałk u południowo-zachodniego krańca jeziora Wigry. Pierwsza z tych miejscowości słynie z doskonałego położenia nad samym brzegiem największego jeziora Suwalszczyzny, druga słynie z kościoła, którego wieżę widać niemal z całej okolicy, no i z kolejki wąskotorowej, która tutaj zaczyna swój bieg.
Pozostałe artykuły
Charakterystycznym elementem krajobrazu Ponidzia są przydrożne świątki, krzyże i kapliczki. Ich nagromadzenie w tym rejonie Polski jest doprawdy wyjątkowe. To prawdziwy korowód świętych. Oprócz Chrystusa Frasobliwego i Matki Bożej na ich cokołach możemy spotkać także Dominika, Andrzeja Bobolę, Rozalię, Jana Nepomucena, Józefa…
Kasyno online joy casino oferuje swoim graczom bonusy i promocje - powitalny bonus bez depozytu, darmowe spiny (freespins), promocje.
Pozostałe felietony
Szymon Narożniak | 2009-12-19 00:26:35