![]() | Faktycznie niezłe. No cóż... pewne rzeczy należy dooglądać w zaciszu domowych pieleszy. Jak widać ;-) Szymon Narożniak | 2010-02-07 20:43:06 |
![]() | Bardzo mi się spodobał pomysł na to zdjęcie:) Super zestawienie kolorów. Pozdrawiam Krzysztof Wydra | 2010-02-07 19:49:03 |
![]() | Wyraźnie leci na niego, albo złapała poślizg na tym białym puchu:) Krzysztof Wydra | 2010-02-07 19:21:24 |
Most może być także bardzo fotogeniczny, co widać na złączonym obrazku:)Pozdrawiam Krzysztof Wydra | 2010-02-07 19:17:41 |
![]() | Witaj w klubie Narcyz:) Piękne zdjęcie. Gratuluję i czekam na więcej:)Pozdrawiam serdecznie:) Krzysztof Wydra | 2010-02-07 19:14:16 |
![]() | Uwielbiam takie sielskie klimaty.. Ewelina B. | 2010-02-07 10:48:52 |
Drewniane kościoły przeważnie kojarzą się tylko z ciepłymi kolorami drewna, zwłaszcza jeśli otoczone są jeszcze barwami jesiennych liści... A ten tutaj rewelacyjnie się prezentuje w chłodnych zimowych czerniach, szarościach i błękitach :) Joanna Siegel | 2010-02-05 12:46:40 |
Niestety, kiedy robiłam to zdjęcie wszystko było zasypane, więc nie wiem czyj to nagrobek. Zdjęcie faktycznie zrobione jest "od lewej strony" - tak układało się światło. Pozdrawiam, BB Beata Biernat | 2010-02-05 11:06:22 |
Z tym łażeniem jest tak, że granica państwowa przepołowiła wioskę na tyle nieszczęśliwie, ze po tej, naszej stronie zostało cudowne uroczysko Koterka. I sławna cerkiew. Toteż ciągną do źródełka i na odpusty ludzie z tamtej strony. A ci z naszej mają tam krewniaków. To też chodzą. I chodzą też - a jakże - pogranicznicy. Nasi i tamci.Acha. I po naszej stronie jest jest jeszcze cmentarz.To jest cały bezsens wszystkich administracyjnych i politycznych granic....:-) Ryszard Biskup | 2010-02-05 08:03:30 |
Wygląda, jak zaklinanie - czy ja wiem - linek, słońca, nieba, przeznaczenia... :-) Pamiętam, jak w latach 90-tych na Kasprowym ratownicy robili pierwsze próby wzbijania się w niebo na skrzydle o marnej, całkiem mizernej doskonałości. Były szyte przez kolegę systemem manufakturowym :) Startowali na nartach spod PIMu i nad Kotłem Gąsienicowym - hip w górę. Różnie się to kończyło, ale zabawa była kapitalna. Dawali upust dzikości serc :-))) Anna Miszalska-Gąsienica | 2010-02-05 00:16:35 |
![]() | Piękny kadr. Prosty, oszczędny, nobliwy. Lubię patrzeć na Tatry z daleka. Są majestatyczne. Są niedostępne. Trzeba pokonać wiele progów, przeszkód, stref, żeby w nie wejść. Nie są łatwo dostępnym bytem. Kuszą, nęcą, wsysają ale trzymają "na dystans" i w pokorze. Twoje zdjęcie tak właśnie do mnie przemawia...:-) Anna Miszalska-Gąsienica | 2010-02-04 10:07:46 |
![]() | A ja się specjalnie wybiorę w maju na ten szczyt. Akurat planuję wiosenny urlop rodzinny w tamtejszych okolicach. Dariusz Żuk | 2010-02-04 08:36:45 |
"Po coześ tu przysła, siwo mgła, siwo mgła, coś mi do miłego drózecke zaległa..."Ach, jakże mi jest bliski klimat tego zdjęcia... Pozdrowienia ! Piękne! Anna Miszalska-Gąsienica | 2010-02-03 00:27:09 |
![]() | Piękności ty moja! Fragmentu gałęzi z prawej , u góry nie widzę! borowiak | 2010-02-02 16:46:08 |
![]() | Pod nieobecność pelikana do gniazda zakrada się wąż i śmiertelnie kąsa pisklęta. A trzeba dodać, że pelikan jest wyjątkowo czułym opiekunem swych dzieci i po powrocie zobaczywszy, co się stało, rozcina dziobem swoje serce, krew przywraca maluchom życie, a on sam umiera...
Piękna legenda. I piękne zdjęcie. gosc_serwisu03 | 2010-02-01 21:31:02 |
Miło, że namacalny dowód konfliktu człowiek - przyroda został zauważony... Korzenie bywają poplątane niczym ludzkie losy. Zawsze w taki przypadku zastanawiam się dokąd doprowadzi masowa eksploracja atrakcyjnych ( a przez to narażonych na dewastację) miejsc i zakątków. Mimo, że daleko mi do miłośników ogradzania lasów i wypędzania "stonki" ze szlaków, to po takim krajobrazie biegają mi po krzyżu ciarki.
Kolejny raz pozdrowienia - ze zrozumiałymi wyrazami tęsknoty za innym światem - ze zmarzniętej na kość świętokrzyżczyzny. Ryszard Biskup | 2010-02-01 20:21:28 |
![]() | Następne doskonałe ujęcie krucyfiksu w Twojej galerii... pieknie wyszło. Joanna Siegel | 2010-01-31 18:15:32 |
Bardzo trafnie nazwane i subtelnie dostrzeżone zjawisko! Taki taniec, taka srebrzysto-migotliwa feeria, rytmy, podskoki, rozbłyski, tulenie się i odrywanie. I biżuteria! Brzęczą te trawy kryształowo. Pogodny sposób patrzenia na świat jest w tych fotkach :) Anna Miszalska-Gąsienica | 2010-01-30 13:39:27 |
Prześliczne zdjęcie, dopisało Ci szczęście, pogoda, słońce w dobrym miejscu i doskonale wybrany kadr, gratuluję. Umiesz pięknie patrzeć.
Kolejna Twoja praca , którą chętnie oglądałabym na codzień. Można? Incognita | 2010-01-30 12:11:34 |
![]() | Hmm... trudno powiedzieć czy uchwycona. To była, mniej więcej, trzydziesta próba ;-). Ale pies bawił się dobrze. Szymon Narożniak | 2010-01-30 01:41:38 |
Pozostaje mi chyba tylko zaprosić nad morze? :) Chociaż jestem przekonana, że świętokrzyska zima jest równie piękna jak nadmorska. Joanna Siegel | 2010-01-29 20:02:23 |
![]() | Miałam okazję podziwiać je ostatniej jesieni (wraz z wyczynami skałkowców )... Piękna kraina - Jura. Przestrzeń odczuwa sie tam jakoś tak namacalnie, Niebo bardziej "płynie" nad głową i chce się w nim "popluskać"... Między tymi ostańcami można dawać sygnały dymne na spore odległości :-) A słońce "rzeźbi" skałki w sensie wizualnym równie mocno, co deszcz i wiatr fizycznie. Tak właśnie, jak na Pani zdjęciu. Pozdrawiam ! Anna Miszalska-Gąsienica | 2010-01-29 19:51:41 |
![]() | Dziękuję serdecznie Pani Iwono:) Rozgrzać się można, a nawet trzeba, gdyż temperatura w tym dniu była w granicach minus 25. Ale o to, to już szwagier zadbał:) Serdecznie pozdrawiam Panią:) Krzysztof Wydra | 2010-01-28 20:30:21 |
![]() | Prawie jak tureckie Pamukkale :-) Aleksandra Białas | 2010-01-28 20:05:04 |
![]() | Tajemnicze i piękne miejsce:) Uwielbiam takie klimaty, są bardzo intrygujące z lekką nutką strachu:) Ładne zdjęcie. Krzysztof Wydra | 2010-01-28 18:49:09 |
![]() | Tak miałem szczęście, bo przez kolejne kilka dni bacznie obserwowałem otoczenie, ale Gilów ani śladu:) Byłem także w takim miejscu, w którym podobno ostatnio widziano całe stado, ale ja nie zauważyłem ani sztuki. Pozdrawiam serdecznie Panie Dariuszu i życzę udanego strzału. Krzysztof Wydra | 2010-01-28 18:33:22 |
No to i ja mam radość, żem ubawił. Życie jest jednym wielkim kabaretem... Ryszard Biskup | 2010-01-27 10:16:23 |
![]() | Prawda, niestety znów się minęłyśmy, ale jak to mawiają - do trzech razy sztuka :))) To moja ulubiona plaża, i szkoda było przegapić jej "zimową sukienkę" tylko dlatego, że w domu cieplej :) Panie Ryszardzie, zimno, nawet bardzo zimno ale nie najzimniej :) A jak się jest w plenerze, to może się zrobić nawet gorąco ... kiedy się okazuje, że ze zdjęciami koniec, bo aparat zamarzł :) Marta Jóźwiak - Jagodzińska | 2010-01-26 18:26:25 |
Niezwykle ciekawe miejsce ze względu na historię opisaną przez Stanisława Piwowarskiego na stronce Siedliska. Serwują tam pyszne, choć nie najtańsze jedzenie a spożywa się je w otoczeniu fantastycznych drewniano- wiklinowych "stworów" (stylizowanych ptaków, zwierząt, aniołów, postaci z ludowych podań) autorstwa Antoniego Toborowicza, oraz malarstwa Veroniki Toborowicz. Polecam uwadze głównie ze względu na to "doborowe", poruszające wyobraźnię towarzystwo. :-) Anna Miszalska-Gąsienica | 2010-01-26 00:00:03 |
Dolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry,...
Pozostałe krainy i miejscowości
Gawrych Ruda i Płociczno położone są niedaleko Suwałk u południowo-zachodniego krańca jeziora Wigry. Pierwsza z tych miejscowości słynie z doskonałego położenia nad samym brzegiem największego jeziora Suwalszczyzny, druga słynie z kościoła, którego wieżę widać niemal z całej okolicy, no i z kolejki wąskotorowej, która tutaj zaczyna swój bieg.
Pozostałe artykuły
Charakterystycznym elementem krajobrazu Ponidzia są przydrożne świątki, krzyże i kapliczki. Ich nagromadzenie w tym rejonie Polski jest doprawdy wyjątkowe. To prawdziwy korowód świętych. Oprócz Chrystusa Frasobliwego i Matki Bożej na ich cokołach możemy spotkać także Dominika, Andrzeja Bobolę, Rozalię, Jana Nepomucena, Józefa…
Kasyno online joy casino oferuje swoim graczom bonusy i promocje - powitalny bonus bez depozytu, darmowe spiny (freespins), promocje.
Pozostałe felietony
Szymon Narożniak | 2010-02-07 23:20:17