|
To warszawskie jest jednak chaotyczne - stare kamienice, upstrzone kolorowymi billboardami, sąsiadują ze szklanymi biurowcami, tworząc niepoprawny bałagan. A wszystko przeplata siatka uliczek obiegających stare podwórka.
Jedną z nich jest Próżna. Leżąca jakby na uboczu, rozpadająca się, cicha. Przed wojną mieszkali tu żydzi, dziś pozostały po nich tylko mury i Festiwal Singera. Dzięki niemu Próżna na kilka dni w roku przeistacza się w gwarną jak za dawnych lat ulicę przesyconą zapachami domowej kuchni i aromatycznej kawy. Zapełnia się kawiarnianymi stolikami i straganami, z których wysypują się książki i drobne ręcznie wykonane dzieła sztuki - dzbanuszki, filiżanki, mydlane figurki, damskie bibeloty i cenne starocie.
Na przykrytych kolorowymi obrusami stolikach piętrzą się obwarzanki i wylegują tace z przysmakami żydowskiej kuchni. Chętnych jest na nie wielu, bo nie dość, że zapach nęci to i widok przepyszny. A przy tym odbywają się tu warsztaty śpiewu i tańca, edukacyjne spotkania i koncerty. Mydło i powidło niczym w sklepie kolonialnym Wokulskiego.
Dziedzińce kamienic przeżywają przy tym swoje najważniejsze w roku dni, bo stają się małymi galeriami sztuki zatłoczonymi jakby prezentowały się w nich obrazy starych mistrzów. A to tylko my – mieszkańcy Warszawy, którzy chcemy uczestniczyć w tym dziele stworzenia, a raczej odtwarzania tego co było piękne i niepowtarzalne, co nie wróci, ale może i powinno pozostać w naszej, w każdej, pamięci.
Podziwiam, że udało Ci się zrobić takie ładne zdjęcia straganów i ludzi... w tym potwornym, wypełniającym ulicę Próżną tłumie. Mi nie udało się ani do tych straganików dopchać ani spróbować żadnego smakołyku, dlatego jedyne zdjęcia jakie zrobiłam (są zresztą umieszczone w mojej galerii) to te zrobione nad głowami tłumu - szyldy i przedwojenne zdjęcia rozwieszone na starych murach. Autor: Joanna Siegel & nbsp;Dodano: 2010-09-16 13:21:22 |
świetny reportaż! :-) Autor: Agnieszka Dąbrowska & nbsp;Dodano: 2010-09-16 12:06:07 |
Autor: Aleksandra Białas & nbsp;Dodano: 2010-09-16 20:52:16