Śląski Nikiszowiec na sportowoKamila, Patryka, Mateusza i Natana spotkałem na Bednarskiej. Rozgrywali właśnie sparing hokejowy na środku ulicy wykorzystując piłkę tenisową zamiast krążka. Za bramkę służyła im zbita z desek konstrukcja obleczona prześcieradłem. | Tarnowskie Góry. Bramy wyobraźniGdy przewoźnik gwałtownym ruchem ręki zmącił spokojną toń podziemnej rzeki, z jej krtani wydobył się żałosny, ale krótki jęk. Falą odpłynął ból rozbitego lustra wody i rzeka znów zamilkła. Gdy łódź przewoźnika odbiła od brzegu, skarga jej skrzypiących starych kości rozbiła się głuchym dźwiękiem o ściany jaskini i szybko zgasła. Ciemność pożerała każdy dźwięk i każdy kolor. Ciemność, którą kaleczyło jedynie widoczne w oddali migotliwe światło pochodni. Tarnowskie Góry skrywają w sobie miejsce martwej ciszy, martwych kolorów, ale także kolorów tęczy. | |
Artykuł dodano: 2024-11-24 | Autor: Szymon Narożniak czytaj dalej | Artykuł dodano: 2024-11-24 | Autor: Marta Jóźwiak czytaj dalej |