Zaloguj się | Zarejestruj się
 

» Droga do Poręby Wielkiej

Galeria: Gorce Włącz pokaz slajdów

 
Droga do Poręby Wielkiej

Tytuł zdjęcia: Droga do Poręby Wielkiej


Autor: Maciej Jelonek
Data dodania: 2011-09-30
Zgłoś uwagi
Zgłoś uwagi
Ocena Oceń zdjęcieDobre Bardzo dobreoceń
Średnia ocena: 4.00  Ocen: 13  Odsłon: 1941 

Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!

 

Proszę zaznaczyć ocenę!

 
Opis: Nie czuję chłodu, mimo że buty i nogawki są przemoczone rosą. Drobne kamyki usuwają się spod nóg, łatwo skręcić nogę. Ostrożnie, powoli schodzę z Chabówki. Posiedziałbym sobie jeszcze na niej wśród pól aby popatrzeć na gorczański krajobraz zalany świeżym światłem poranka. Jednak obowiązki wzywają. Trzeba wrócić do Poręby, obudzić i zmobilizować do przygotowań resztę wycieczki. Bo jeszcze śpią w najlepsze pod cieplutkimi kołderkami. A na ten dzień zaplanowaliśmy nie byle co - podejście na Turbacz. Z dumą stwierdzam, że jak na początkujących turystów górskich, moi towarzysze poradzili sobie świetnie!
Miejscowość: Poręba Wielka (gm. Niedźwiedź)
Kraina: Gorce
Województwo: małopolskie
Tagi: drogi  
Schowaj mapę

Gorce

Gorce to jedne z najbardziej przaśnych gór w Polsce. Niezbyt wysokie z licznymi odkrytymi przestrzeniami, których tutaj nie nazywa się halami tylko polanami, są wymarzonymi górami dla osób stawiających pierwsze kroki na turystycznym szlaku. Poza tym ich największą zaletą jest położenie - tylko 30 km w linii prostej od Tatr co sprawia, że widoki w Gorcach należą do najpiękniejszych w naszym kraju. Gorce to góry sentymentalne - idealne na samotną wędrówkę z plecakiem lub we dwoje z ukochaną dziewczyną.

Gorce to także góry bardzo przyjazne - pasmowy układ wzniesień powoduje, że raz zdobywszy pewną wysokość utrzymujemy ją przez długi czas tylko z rzadka pokonując niewielkie przewyższenia. Jeśli dodamy do tego dość gęstą sieć schronisk turystycznych oraz proturystyczną politykę dyrekcji Gorczańskiego Parku Narodowego otrzymujemy pełny obraz gór sielskich, łagodnych i przyjemnych. Oprócz Turbacza musimy w Gorcach koniecznie "zaliczyć" także Stare Wierchy, Mostownicę, Kudłoń, Gorc i Lubań.

Gorce najlepiej charakteryzuje krótki poemat Stanisława Pagaczewskiego zaczerpnięty z jego książki pt. "Znów idę na południe".

"Znów idę na południe kark Turbacza poklepać kudłaty, - Ej Ty – powiedzieć mu szorstko, by nie wyczuł czułości w głosie."
 
Skomentuj

Opcja tylko dla zalogowanych

 
Komentarze:
Dzięki za info! Jak tylko trochę uciułam, to się nimi zainteresuję...

Autor: Maciej Jelonek   Dodano: 2011-09-30  21:22:22
Ja mam te TREKMATES GLENCOE z goretexu to moje 2 bo 1 z allegro "super hiper" rozwaliły mi się po 1 eskapadzie, a te już ze mną trochę przeszły ;)

Autor: Dariusz Żuk   Dodano: 2011-09-30  21:19:15
A ja mam takie ochraniacze, które nie przepuszczają powietrza i nogawki i tak mam wilgotne od potu. Kiedy je zdejmuję, to mi nogi marzną. Chyba mam kiepskie te stuptuty... Jakiś kiepski materiał. Dlatego mam w plecaku dodatkową parę spodni.

Autor: Maciej Jelonek   Dodano: 2011-09-30  21:02:25
Ja to po pierwszej mojej wizycie w Bieszczadach, że ochraniacze przeciwśnieżne mają zastosowanie też poza sezonem zimowym i z powodzeniem je zabieram je na każdą wyprawę ;) a nogawki zawsze suche :D

Autor: Dariusz Żuk   Dodano: 2011-09-30  20:52:49
zobacz wszystkie komentarze w serwisie