Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Legenda udowadnia jak przemyślni mogą być rodacy, gdy ktoś - a zwłaszcza obcy - stanie im wbrew. Podobno sam car Mikołaj II tupnął obutą w oficerki nogą i krzyknął, że na polskiej ziemi, pod jego panowaniem nie stanie żadna kaplica! Odpowiedział w ten arogancki sposób na pokorną suplikę włościan z Ojcowa. Legacja wystraszona carskim gniewem wróciła w pielesze z niczym... Ale od czego zdrowy rozsądek? Parafianie postawili swoją świątynię nie na ziemi, ale na betonowych palach, wbitych w dno, nad bystrym potokiem. Tłumacząc wykrętnie ówczesnej władzy, że przecie budowla nie sterczy na ziemi, ino jest zawieszona w powietrzu.... Tak naprawdę kaplica "Na Wodzie" stoi dokładnie tam gdzie kiedyś kuuracjusze korzystali z kąpieli w zdrojowych łazienkach.