Mam wrażenie, że w Trzeszczanach maki polne nie są chwastem, niepożądaną rośliną wśród zboża, lecz awansowały do rangi głównej uprawy, tworząc zachwycający, ognistoczerwony dywan. Cała "makowa" sesja z Trzeszczan bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie. Autor: Magdalena Jachura Dodano: 2011-06-10 12:52:41 |
Robi wrażenie. Autor: JureK Dodano: 2011-06-07 23:09:39 |
Autor: Halina Dodano: 2011-06-11 22:53:42