Zaloguj się | Zarejestruj się
 

» Góry Stołowe

Galeria: dolnośląskie Włącz pokaz slajdów

 
Góry Stołowe

Tytuł zdjęcia: Góry Stołowe


Autor: Dariusz Żuk
Data dodania: 2011-11-06
Zgłoś uwagi
Zgłoś uwagi
Ocena Oceń zdjęcieDobre Bardzo dobreoceń
Średnia ocena: 4.00  Ocen: 13  Odsłon: 5054 

Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!

 

Proszę zaznaczyć ocenę!

 
Miejscowość: Karłów
Kraina: Góry Stołowe
Województwo: dolnośląskie
Tagi: drogi góry  
Schowaj mapę
 
Zobacz zdjęcie w kategorii Kraina: Góry Stołowe
Skomentuj

Opcja tylko dla zalogowanych

 
Komentarze:
piękny kadr. Aj nie mogę się doczekać lata..

Autor: Pawel Fabisiak   Dodano: 2012-02-27  20:25:59
Pierwszy raz Biskupią Kupę (bo tak ją nazwaliśmy) robiliśmy w klapkach. Ot, poszliśmy na wieczorny spacerek. To komentarz do Twojego - a potem chce się więcej i więcej :)))))

Autor: Natalia Pytko   Dodano: 2011-11-18  11:33:07
Ja mojej góry nie zdobyłem, wycofałem się jakieś 15 minut (przy normalnych warunkach) od szczytu, gdy mi komórka padła, narobiłem stracha żonie bo akurat z nią wtedy rozmawiałem i znajomym którzy zostali w ośrodku i nie mogli się ze mną skontaktować. Tej eskapadzie nie mogę odmówić jednego, zawsze jest co wspominać :) A ten Twój nauczyciel to pewnie teraz miałby niezłe problemy za takie ciągnięcie Was ;)

Autor: Dariusz Żuk   Dodano: 2011-11-07  21:37:36
Najgorsze w tym wszystkim było to, że nawet Ci przestraszeni nie mogli się odłączyć i zawrócić - to była wycieczka szkolna i wychowawca nie mógł puścić nas samych, a na dodatek był z tych nieugiętych na których takie warunki nie robiły wrażenia ;)

Autor: Joanna Siegel   Dodano: 2011-11-07  14:31:10
Dokładnie tak było w moich "pierwszych" Karkonoszach... byliśmy zupełnie nieprzygotowani do takich warunków (był początek maja), przewidywany spacerek w słońcu i w lekkim obuwiu zamienił się w walkę z oblodzonym szlakiem i zapadaniem się w śnieg po pas...

Autor: Joanna Siegel   Dodano: 2011-11-07  14:25:47
Ja zaczynałem od wejścia na Wielką Sowę w Górach Sowich ;) Ale porządną lekcję dostałem w całkiem niepozornych Górach Opawskich chcąc zdobyć Biskupią Kopę 890m. U podnóża góry była wiosna a po wejściu na górę Zamkową już miałem zimę. Kilka zamieci, śniegu zdecydowanie mniej bo 0,5 m nie przetarty szlak i pod śniegiem ukryte potoki. Gdyby nie dobre obuwie to miałbym przesrane. Z szybkiego spacerku zrobiła się wielogodzinna męczarnia. Od tego czasu zawsze jestem gotowy na każdą ewentualność idąc w góry.

Autor: Dariusz Żuk   Dodano: 2011-11-07  14:21:14
Ja zaczęłam od Karkonoszy z 3 metrami śniegu i Pienin... co mnie wystraszyło i zniechęciło do gór na wiele lat... ale co jakiś czas jednak próbuję przełamać ten lęk. Stołowe chyba się nadają ;)

Autor: Joanna Siegel   Dodano: 2011-11-06  23:48:46
Od takich się zaczyna, a potem chce się więcej i więcej ;) Ale tak na poważnie to Góry Stołowe są świetne do wędrówek ;)

Autor: Dariusz Żuk   Dodano: 2011-11-06  23:43:33
Fajne miejsce - w takie płaskie góry mogłabym się wybrać na wędrówkę ;)

Autor: Joanna Siegel   Dodano: 2011-11-06  23:29:48
zobacz wszystkie komentarze w serwisie