Data dodania: 2016-02-10 |
Zgłoś uwagi |
Ja poznaję, byłem zimą i z duszą na ramieniu jechałem tam z Kudowy. Cała droga była pokryta lodem bez śladu piasku czy soli. Jedyny raz gdy żałowałem, że nie mam łańcuchów na kołach... Autor: Artur74 Dodano: 2016-02-10 22:11:31 |
W Pstrążnej byłam latem. Jak widzę zupełnie inaczej jest tu zimą. Prawie nie poznaję znajomych mi miejsc :( Autor: ElaJ Dodano: 2016-02-10 19:43:33 |
Autor: Zdzisław Barut Dodano: 2016-02-13 18:43:43