No to może uda nam się coś razem zjeśc w Borach.....Pozdrawiam :)) Autor: borowiak Dodano: 2011-07-16 08:12:21 |
Nie ma sprawy, dzięki za obszerne wyjaśnienie.
Nie należę do myśliwych, bo nie umiem zabijać zwierząt i nie potrafię tego robić:) Stąd też ta moja niefachowość z zakresu lasu i myślistwa (łowiectwa)- nie wiem które określenie jest właściwe:) Dla mnie las rośnie po to, żebym miał czym oddychać i gdzie spacerować, a i czasami jakąś jagodę zjeść :) Autor: JureK Dodano: 2011-07-14 23:16:42 |
Jako pas przeciwpożarowy to napewno nie spełni swego zadania. Myśliwi powiedzieli by o takiej przecince - wizurka,która ułatwia wgląd w gęstych młodnikach na przemieszczającą się zwierzynę i ułatwia ewentualny podchód. Natomiast pasy przeciwpożarowe muszą miec odpowiednią szerokośc,węższe przeważnie są przeorane,pozbawione suszu itp.....No a te suche gałęzie na dole pni przenosiły by ogień na drugą stronę pasa.. No pogadali my sobie...:))Serdecznie pozdrawiam :)) i nie gniewaj się.... Autor: borowiak Dodano: 2011-07-14 20:43:07 |
Kierowałem się definicją z Wikipedii, która mówi, że :" duktem leśnym jest specjalnie nie zalesiany pas w każdym lesie. Ten pas służy do ściśle określonego podziału obszaru leśnego na odrębne terytorialnie obszary danego lasu".
Z tego co sobie przypominam ze szkolenia bhp, to narzucały to przepisy p.poż. Autor: JureK Dodano: 2011-07-14 19:00:38 |
Dukt to leśna droga,a tu jest tzw.przecinka...:)).Pamiętam je jako małe choineczki! Autor: borowiak Dodano: 2011-07-14 13:29:52 |
Autor: JureK Dodano: 2011-07-16 09:53:49