Zaloguj się | Zarejestruj się
 

» Zamość - fragment Rynku Wielkiego

Galeria: rynki miast Włącz pokaz slajdów

 
Zamość - fragment Rynku Wielkiego

Tytuł zdjęcia: Zamość - fragment Rynku Wielkiego


Autor: Krzysztof Wydra
Data dodania: 2009-12-07
Zgłoś uwagi
Zgłoś uwagi
Ocena Oceń zdjęcieDobre Bardzo dobreoceń
Średnia ocena: 4.00  Ocen: 13  Odsłon: 4275 

Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!

 

Proszę zaznaczyć ocenę!

 
Opis: Rynek Wielki w Zamościu to jeden z najwspanialszych XVI-wiecznych rynków w Europie. Na jego środku krzyżują się dwie główne osie kompozycyjne i komunikacyjne miasta. Poza ratuszem stoi tu 30 renesansowych kamienic. Widoczne na zdjęciu kamieniczki usytuowane są przy ulicy Ormiańskiej. Ulica ta została przeznaczona przez Zamoyskiego, na mocy przywileju wydanego w 1585 roku, na osiedlenie się właśnie Ormian. Widoczne na zdjęciu kamieniczki to ciemnożółta - Rudomiczowska, zielona - Wilczkowska (Wilczkowa).
Miejscowość: Zamość
Kraina: Roztocze
Województwo: lubelskie
Schowaj mapę
 
Zobacz zdjęcie w kategorii Kraina: Zamość - fragment Rynku Wielkiego
Skomentuj

Opcja tylko dla zalogowanych

 
Komentarze:
:-)))) Odpisalem bardzo uczenie, ale mi zeżarło... Pełny szacunek !

Autor: Ryszard Biskup   Dodano: 2009-12-08  15:10:39
Powiem Panu szczerze, że także zastanawiałem się nad takimi cięciami, ale z drugiej strony nie chciałem żeby kadr stał się zbyt ciasny. Do tego ten nieszczęsny słup przesunąłby się bardzo blisko prawej krawędzi kadru i w moim odczuciu mógłby bardziej rzucać się w oczy. To są moje przemyślenia, ale Pana uwagi uważam za trafne i cenne. Lubię Pana zdjęcia i jak chyba większość kochających się w fotografii, wolę zawsze patrzeć na zdjęcia ludzi niż swoje. Dziękuję serdecznie za zainteresowanie się moimi zdjęciami i polecam się na przyszłość.

Autor: Krzysztof Wydra   Dodano: 2009-12-08  13:03:16
Zatem - ad rem. To jest bardzo pięknie przemyślany i przywołujący refleksję, że dobre zdjęcie wykonywane jest - zawsze - przed naciśnieciem spustu migawki. Okazuje się oto, że aby ukazać urodę starówki niekoniecznie trzeba zaraz eksponować powszechnie znany landszaft z całym frontonem ratusza.Od razu wiadomo, że to jest Zamość. Znakomicie rozłożone akcenty sprawiły, że nie rażą zbytnio dwie współczesne reklamy zaśmiecające plener. Ten koszmarny słup i ta zielona tablica oparta o podcienia.Takie ozdobniki to dla fotografującego prawdziwa masakra, ale zrobić można niewiele. Uwagi mam natomiast dwie: może estetykę poprawiłoby obcięcie kadru od góry i z lewej strony. Po gzymsie na drugiej kondygnacji i po frontonie wychylającej się z lewa ormiańskiej kamienicy. Wtedy - uważam - zachowana byłaby konsekwencja autora, który prezentuje tak pięknie bieg przyprószonych schodów na piano nobile..... Pozdrawiam.

Autor: Ryszard Biskup   Dodano: 2009-12-08  12:46:17
zobacz wszystkie komentarze w serwisie