Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Początki miejscowości sięgają XIII wieku, gdy w 1239 roku Sando syn Dobiesława nadaje tą wieś klasztorowi mogilskiemu wraz z jeziorem Dobrowoda. Jezioro to musiało być duże skoro wymienia się je w dokumentach oddzielnie. Mieszkańcy wsi zobowiązani byli do licznych posług na rzecz klasztoru. . Kiedyś wieś ta nazywała się też " Vrocisir", "Wrociżyrz" lub "Wrocirzyrz". Obecna nazwa pierwszy raz wymieniona został w roku 1787. Nazwa wsi pochodzi od staropolskiego imienia Wrocisław poprzez dodanie końcówki -ryż.
W 1326 roku we Wrocieryżu istniał już kościół i parafia. Pierwszy wybudowany tu kościół stał do 1448 roku. W 1422 roku wieś staje się własnością biskupstwa lubuskiego. W połowie XV wieku został wybudowano nowy kościół z modrzewiowego drzewa. Ten kościół był zapewne bardzo solidnie wybudowany, skoro stał we wsi do 1801 roku.
Jan Długosz zostawił szczegółowy opis wsi z połowy XV wieku. Było we wsi 12 łanów kmiecych. Każdy z kmieci dawał na rzecz biskupa rocznie po 1 i pół grzywnie podatku. Dodatkowo po 30 jaj, 2 koguty i 2 sery. Wieś była dość duża, istniała też w niej dwie karczmy i młyn.
W 1494 roku biskup lubuski sprzedaje wieś zakonowi bożogrobowców z Miechowa za 600 grzywien.
W 1579 roku wieś należy do zakonu z Miechowa. W XVI wieku parafia Wrocieryż obejmowała: Wrocieryż, Jelczę Małą i Wielką, Sędowice, Tur, Pawłowice
Spis poborowy z tamtych lat mówi o dziesięciu łanach kmiecych, oznaczało to że mieszkało we wsi około 10 rodzin kmiecych, mieszkało też we wsi 2 rodziny zagrodników z ziemią oraz trzech bez ziemi. Dodatkowo mieszkało w tym czasie 7 rodzin komorników.
Istniejące we wsi jezioro o nazwie Dobrowoda, zanikło w XVI wieku w wyniku prac melioracyjnych Barbary Kołkowej.
W końcu XVII wieku dzierżawcą Wrocieryża była rodzina Brzechwów.
W 1695 roku organistą był Jan Szczygielski. Mieszkańcami wsi byli między innymi Zofia Ruska i Jakub Boksa.
Na początku XVII wieku pojawił się w parafii cudowny obraz. W 1774 roku umieszczono go w nowym ołtarzu kościelnym. Niedługo później 14 V 1774 roku, podczas burzy piorun uderzywszy w kościół spowodował uszkodzenie obrazu.
Nie wiadomo w jakich okolicznościach wieś przestaje być własnością zakonu bożogrobowców, stało się to w końcu XVIII wieku. Już w 1785 roku Joachim Gint-Dziewałtowski herbu Trąba szambelan królewski staje się właścicielem dóbr Wrocieryż. Jego syn Jan miecznik lubaczowski i szambelan królewski przejął majątek Wrocieryż. Ród ten wywodził się z Litwy. Z kolei jego syn Alojzy urodził się właśnie tu w 1813 roku. Był on kolejnym właścicielem tych dóbr. Jego następcą był Stanisław Gabriel Gint-Dziewałtowski urodzony we Wrocieryżu w 1837 roku.
W 1827 roku we wsi naliczono 30 domów i 260 mieszkańców. Folwark Wrocieryż i pobliski folwark Jelcza Wielka stanowiły dobra Wrocieryż.
Wieś doznała licznych klęsk w swojej historii. Miejscowy kościół modrzewiowy został zniszczony podczas powstania kościuszkowskiego. Nowy kościół wybudowany w 1801 roku został częściowo zniszczony podczas pożaru w 1810 roku. Przy kościele istniał szpital dla ubogich starców. W 1917 roku dnia spaliła się plebania.
W końcu XIX wieku istniał tu folwark szlachecki. We wsi był młyn wodny.
Ponidzie to najbardziej zielona kraina jaką znamy. Szczególnie wiosną. Wówczas aż trudno uwierzyć, że w zieleni może być tyle... zieleni. Do tego dodajemy szaraki, których na tutejszych polach jest istne zatrzęsienie. W którą stronę nie zwrócić oczu tam zawsze wystają z trawy czyjeś uszy.
Ponidzie to także kraina przydrożnych świątków, kapliczek i krzyży, których jest tutaj wyjątkowe nagromadzenie. Niektóre z nich sięgają nawet XVI wieku, a ich wkomponowanie w krajobraz jest wyjątkowe i unikalne.
Ponidzie to także wyjątkowe, prastare miasta: uzdrowiskowe Busko Zdrój, królewskie Wiślica i Nowy Korczyn, wyniosły Pińczów, bajkowy Pacanów. No i na koniec Nida, rozlana szeroko po tej kolorowej krainie, meandrująca leniwie, tworząca starorzecza, piękne łęgi i zakola. Jak w piosence "Ponidzie wiosenne, Ponidzie leniwe, Prężysz się jak do słońca kot, Rozciągnięte po tych polach, Lichych lasach w pstrych łozinach, Skałkach w słońcu rozognionym, Nidą w łąkach roziskrzoną, Na Ponidziu wiosna trwa."
Skomentuj
Opcja tylko dla zalogowanych
Serwis PolskieKrajobrazy.pl wykorzystuje pliki cookies
Zamkni�cie tej informacji jest r�wnoznaczne z wyra�eniem zgody na korzystanie z plik�w Cookie.