Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: wnętrze kościoła-organy.
..pierwsze organy wykonał Schulz z Paulinzelle w 1873 roku.W kościele jednak znajdują się organy z 1907 roku ,wykonane przez Voelknera z Duninowa ,te są jednak drugie w tym kościele ale nie wiadomo z jakiego kościoła pochodzą. Poprzednie spłonęły gdy kościół został zniszczony przez Rosjan./czyli pokazane są trzecimi organami :)).../
Swego czasu rejencja koszalińska zalecała również w swoim dzienniku urzędowym z listopada 1873 usługi organmistrza z Duninowa.Firmę produkującą organy założono w 1859 r , nosiła szyld- "P.B. Voelkner-Dünnow".
Wtedy był to warsztat zajmujący się na początku konserwacją i remontem organów piszczałkowych, a potem ich budową.Organy Volknera można zobaczyć ponadto w Ustce - kościół Najświętszego Zbawiciela (z 1888 roku), w Możdżanowie - kościół św. Bartłomieja (koniec XIX w.), w Zagórzycy - kościół p.w. św. Józefa (z 1903 roku), w Damnie - kościół p.w. św. Szymona i Judy Tadeusza (z przełomu XIX i XX w.), w Słupsku - kościół Serca Jezusowego (z 1905 roku), w Sierakowie Słupskim, Szczecinku i oczywiście w Duninowie (z 1878 r.). Założyciel zakładu zmarł, w skutek wylewu, 31 lipca 1905 roku w wieku 74 lat i został pochowany na duninowskim cmentarzu.
.......a wkrótce................... W nocy z dnia 17 na 18 stycznia 1906 r. w czasie, kiedy Voelkner był w podróży służbowej jego zakład produkujący organy padł ofiarą złośliwego podpalenia. Voelkner postanowił wybudować większy zakład niż ten, który się spalił,tym razem nie w Duninowie ale w Bydgoszczy.Zatrudniał 50 pracowników i wykonywał około 30 nowoczesnych,pneumatycznych organów rocznie.Po I wojnie światowej Bydgoszcz znalazła się w Polsce a tym samym firma zakończyła swoją działalność.