Zaloguj się | Zarejestruj się
 

» Najsłynniejsza mysłowicka brama

Galeria: Górny Śląsk Włącz pokaz slajdów

 
Najsłynniejsza mysłowicka brama

Tytuł zdjęcia: Najsłynniejsza mysłowicka brama


Autor: Mariola Kapuściok
Data dodania: 2017-03-01
Zgłoś uwagi
Zgłoś uwagi
Ocena Oceń zdjęcieDobre Bardzo dobreoceń
Średnia ocena: 4.00  Ocen: 13  Odsłon: 1364 

Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!

 

Proszę zaznaczyć ocenę!

 
Opis: Restauracja "Zamek Książęcy" Felieton historyczny: Dariusz Falecki Restauracja "Zamek Książęcy" była jednym z czterech lokali przy głównej atrakcji, jakim był Trójkąt i wieża Bismarcka. W odróżnieniu od pozostałych lokali na Słupnej, restauracja wyróżniała się ciekawą historią i szczególnie atrakcyjnym położeniem. Dworek, na miejscu którego powstała potem restauracja, należał do rodziny Laryszów. Twórcą rodzinnej fortuny był Karol Larysz, jeden z pierwszych przemysłowców na terenie naszego miasta. Baron Larysz był właścicielem dwóch znanych na owe czasy kopalń, dostarczających węgiel krakowskim kuźnią: kopalni "Karol" (w lesie Słupeckim) i "Ludwika", położonej na Słupnej. W roku 1806 córka Karola Larysza poślubiła młodszego od siebie księcia Jana Sułkowskiego, który wszedł tym samym w posiadanie rezydencji. Jan Sułkowski, szlachcic rodem z Bielska, ośmielony sukcesami Bonapartego zebrał oddział jazdy, z którym dawał się we znaki okolicznym mieszkańcom państwa pruskiego. Książę Jan, jako polski patriota próbował wzniecić powstanie wśród polskiej ludności Górnego Śląska, za co został później aresztowany. Dworek Sułkowskich leżał na wschodnim krańcu Słupnej, na wysokim brzegu Przemszy. Był to typowy dworek szlachecki. Parterowy budynek posiadał ganek wsparty na kolumnach (częsty motyw polskich dworków szlacheckich), kryty był gontem i otoczony wysokimi topolami. Po pożarze na początku XIX w. dobudowano do dworku część murowaną. W roku 1884 spłonęła część drewniana, a w pomieszczeniu murowanym otwarto restaurację "Zamek Książęcy" (Fürstenschloss). Do gospody określanej mianem ostatniego domu niemieckiego nad prusko-rosyjską granicą, prowadziła alejka, zaczynająca się od murowanej bramy, która zachowała się do dnia dzisiejszego. Dookoła restauracji urządzono ogród, w którym ustawiano stoły i ławki, najlepszymi miejscami były zawsze te, z których bezpośrednio obserwować można było dolinę Przemszy i wydarzenia nad Trójkątem. Klientelę restauracji stanowili głównie turyści, dla których była to przystań przed główną atrakcją Słupnej, jakim był Trójkąt. Czasem przesiadywali tu także mundurowi oraz okoliczni mieszkańcy. Gości widniejących na pocztówkach przy restauracji określano jako Establishment, czyli śmietankę towarzyską. Z tego wynika, że lokal należał do najbardziej ekskluzywnych w mieście. Stylowo urządzone było wnętrze restauracji, przymiotnik zamkowa nie był przypadkowy. Sposób urządzenia i wyposażenie lokalu było naprawdę ekskluzywne: kameralne wnętrze, zdobiony sufit, stylowy żyrandol, wiszące pejzaże i mini-scena musiały robić wrażenie na gościach. W restauracji odbywały się koncerty kameralne, lokal na stałe posiadał pianino, latem w ogrodzie odbywały się imprezy sportowe, grała orkiestra. Na ważniejsze uroczystości zapraszano muzyków, którzy grą uświetniali przebieg imprezy. Dariusz Falecki ("Co tydzień", 20.01.2005)
Miejscowość: Mysłowice
Kraina: Górny Śląsk
Województwo: śląskie
Schowaj mapę
 
Skomentuj

Opcja tylko dla zalogowanych