Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Fascynacja górskim krajobrazem doprowadza do nieodwracalnych zmian w mózgu ludzkim. Pojawiają się oznaki uzależnienia. Turysta górski zamknięty w czterech ścianach biura, przychodni lekarskiej, czy innego dowolnego zakładu pracy, myśli tylko o najbliższym urlopie, a "zwykłe" przemierzanie górskich szlaków za dnia przestaje wystarczać. Turysta sięga po inne środki gwarantujące mocniejsze doznania. Zaczyna się szlajać nad ranem po łysych wzniesieniach, jak płanetnik jakiś. Miejscowi, udający się do pracy, mijając nieszczęsnego delikwenta obładowanego torbą z aparatem fotograficznym i statywem, pukają się w głowę uśmiechając się przy tym ironicznie.
Gorce to jedne z najbardziej przaśnych gór w Polsce. Niezbyt wysokie z licznymi odkrytymi przestrzeniami, których tutaj nie nazywa się halami tylko polanami, są wymarzonymi górami dla osób stawiających pierwsze kroki na turystycznym szlaku. Poza tym ich największą zaletą jest położenie - tylko 30 km w linii prostej od Tatr co sprawia, że widoki w Gorcach należą do najpiękniejszych w naszym kraju. Gorce to góry sentymentalne - idealne na samotną wędrówkę z plecakiem lub we dwoje z ukochaną dziewczyną.
Gorce to także góry bardzo przyjazne - pasmowy układ wzniesień powoduje, że raz zdobywszy pewną wysokość utrzymujemy ją przez długi czas tylko z rzadka pokonując niewielkie przewyższenia. Jeśli dodamy do tego dość gęstą sieć schronisk turystycznych oraz proturystyczną politykę dyrekcji Gorczańskiego Parku Narodowego otrzymujemy pełny obraz gór sielskich, łagodnych i przyjemnych. Oprócz Turbacza musimy w Gorcach koniecznie "zaliczyć" także Stare Wierchy, Mostownicę, Kudłoń, Gorc i Lubań.
Gorce najlepiej charakteryzuje krótki poemat Stanisława Pagaczewskiego zaczerpnięty z jego książki pt. "Znów idę na południe".
"Znów idę na południe kark Turbacza poklepać kudłaty, - Ej Ty – powiedzieć mu szorstko, by nie wyczuł czułości w głosie."
Autor: Maciej Jelonek Dodano: 2011-10-05 20:32:04