Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Nie chciało nam się wstać. Za oknem zimno i szaro. Mówię, że to wszystko niskie chmury i jak podejdziemy pod górę, będziemy mieli piękne widoki. Tatry, jak na dłoni. S. nie wierzy ani w jedno moje słowo. Bardziej zależy mi na przekonaniu samego siebie, że warto zwlec się z łóżka. Po kilkudziesięciu minutach jedziemy na południe. Listonosze zabierają nas do Kowańca. Za dwie, trzy godzinki siądziemy nad grzańcem w schronisku na Polanie Wolnica. Mamy ze sobą wszystko, co potrzeba. Mapy nie wzięliśmy, bo po co? Gorce znamy na pamięć. Gęstniejąca mgła nie jest nam straszna.
Gorce to jedne z najbardziej przaśnych gór w Polsce. Niezbyt wysokie z licznymi odkrytymi przestrzeniami, których tutaj nie nazywa się halami tylko polanami, są wymarzonymi górami dla osób stawiających pierwsze kroki na turystycznym szlaku. Poza tym ich największą zaletą jest położenie - tylko 30 km w linii prostej od Tatr co sprawia, że widoki w Gorcach należą do najpiękniejszych w naszym kraju. Gorce to góry sentymentalne - idealne na samotną wędrówkę z plecakiem lub we dwoje z ukochaną dziewczyną.
Gorce to także góry bardzo przyjazne - pasmowy układ wzniesień powoduje, że raz zdobywszy pewną wysokość utrzymujemy ją przez długi czas tylko z rzadka pokonując niewielkie przewyższenia. Jeśli dodamy do tego dość gęstą sieć schronisk turystycznych oraz proturystyczną politykę dyrekcji Gorczańskiego Parku Narodowego otrzymujemy pełny obraz gór sielskich, łagodnych i przyjemnych. Oprócz Turbacza musimy w Gorcach koniecznie "zaliczyć" także Stare Wierchy, Mostownicę, Kudłoń, Gorc i Lubań.
Gorce najlepiej charakteryzuje krótki poemat Stanisława Pagaczewskiego zaczerpnięty z jego książki pt. "Znów idę na południe".
"Znów idę na południe kark Turbacza poklepać kudłaty, - Ej Ty – powiedzieć mu szorstko, by nie wyczuł czułości w głosie."
Autor: ElaJ Dodano: 2013-03-29 01:33:58