» Fragment fortu

Opis: Fort XII, jaki został zbudowany w latach 1890-1893 z cegły i betonu na planie trapezu na Podgórzu  lewobrzeżnej dzielnicy Torunia, był standardowym fortem pośrednim i miał wzmacniać południową linię obronną miasta. Jego ogień artyleryjski z sześciu otwartych stanowisk, sięgał do miejscowości Popioły (gmina Wielka Nieszawka). Obiekt otaczała sucha fosa i wały ziemne, zaś jego załogę stanowiła 1 kompania piechoty zakwaterowana w 10 pomieszczeniach mieszkalnych. Ale wkrótce po zakończeniu prac budowlanych, przeszedł modernizację. Dzięki położeniu metrowej warstwy betonu, wzmocnione zostało sklepienie; podwyższono też wały ziemne. Fort był znakomicie zamaskowany dzięki korzystnemu umiejscowieniu w terenie, a ostrzał z jego stoków zza warstwą roślinności, sięgał do 800 m. W 1897 r., w lewym narożniku czołowym obiektu umieszczono stanowisko armaty kalibru 10 cm. Fort posiadał również dwa tradytory na 4 działa, czyli stałe elementy fortyfikacji, przeznaczone do prowadzenia ognia bocznego (zachowane do dnia dzisiejszego, ale to już tylko jako ruiny). Od 1908 r. fort został eksperymentalnie otoczony drutem kolczastym pod napięciem, a na jego terenie wzniesiono betonową przeciwskarpę, niestosowaną w innych toruńskich warowniach. Wnętrze fortu oświetlano przy pomocy motoru na ropę. W 1911 r. eksperymentalnie podminowano część zewnętrznych murów opasowych i wysadzono je w powietrze, potem w roku następnym częściowo je odbudowano. Obiekt stale pełnił funkcję koszar. W 1920 r. wojska niemieckie, może nie tyle zniszczyły umieszczone w forcie instalacje telefoniczną i telegraficzną, co zdemontowały i zabrały opuszczając Polskę,podobnie jak mechaniczne elementy wyposażenia. W latach 1920  1922 fort stał pusty, a potem regularnie kwaterowano tutaj żołnierzy artylerii, którzy uczestniczyli w ćwiczeniach na pobliskim poligonie. W 1941 r. czasowo tylko przetrzymywano tutaj jeńców radzieckich, zanim skierowano ich do obozu na toruńskich Glinkach. Obecnie obiekt jest opuszczony, ale dostępny dla każdego, a to sprawia, że nie tylko zarasta dziką roślinnością, ale jest dewastowany i okradany z wszystkiego, na czym można jeszcze zarobić, przez co popada w ruinę. Na zdjęciu: Fragment Fortu XII na Podgórzu.