» Legenda o Flisaku i żabach

Opis: Toruń ma wiele legend, ale jedna z nich dotyczy plagi żab, które przed wiekami nawiedziły miasto w wyniku wiosennych powodzi i płazy szybko się zadomowiły na ulicach, w kościołach, w parkach... Swoją liczebnością przewyższały nawet ilość mieszkańców i nikt nie wiedział, w jaki sposób pozbyć się tego problemu. Burmistrz miasta w obawie przed ogłoszeniem nowych, wcześniejszych wyborów, w tej sytuacji z pewnością przegranych  ogłosił, że ten, kto znajdzie sposób, by płazy zlikwidować, otrzyma wysoką nagrodę oraz dostanie jego córkę za żonę. Chętnych było wielu, ale tylko jednemu udało się to dokonać. Był to młody flisak, który od dawna podkochiwał się w córce burmistrza, ale był zbyt biedny, by mieć szansę na jej poślubienie. A w jaki sposób udało się mu dokonać tego, czego nikomu innemu się nie udało? Otóż: wyszedł na środek Starego Rynku i zaczął grać na skrzypcach tak pięknie, że zasłuchane żaby w dźwięki granej melodii, wszystkie skupiły się wokół chłopaka. Widząc wokół siebie płazy, nie przerywając grania, zaczął powoli iść w stronę miejskiej bramy. Gdy wyszedł już poza miasto, skierował się na rozległe bagna. Stąd było żabom już zbyt daleko, by wrócić z powrotem do miasta. Wkrótce potem odbyło się wesele flisaka z piękną córką burmistrza, a mieszkańcy miasta z wdzięczności, za pozbycie się plagi, postawili flisakowi na Rynku pomnik. O ciekawej historii powstania tego pomnika można dowiedzieć się z materiału pt. Pomnik - studzienka Flisaka", jaki na swoim blogu PO TORUNIU zamieścił mój syn, Michał. Warto zapoznać się z tym materiałem. http://potoruniu.blogspot.com/2018/01/pomnik-studzienka-flisaka.html