Data dodania: 2009-03-13 |
Zgłoś uwagi |
Kochany to maleńka osada, położona w gminie Pysznica w Lasach Janowskich w pobliżu kompleksu stawów.
Wieś powstała w XVIII wieku. Do 1867 r. funkcjonowała tu wytwórnia mazi i terpentyny, stanowiąca własność Lubomirskich. W okresie zaborów Kochany były miejscowością przygraniczną, na północnym kraju wsi przebiegała granica pomiędzy Monarchią Austrowęgierską a Cesarstwem Rosyjskim. W miejscowości tej znajdowała się komora celna, a w pobliżu, po drugiej stronie granicy, dwa rosyjskie posterunki graniczne.
Wieś do czasów II wojny światowej była dużą osadą śródleśną. W latach międzywojennych osada ta składała się z 17 gospodarstw , w tym malutkiego przysiółka Dębowa Smuga leżącego na wschód od Kochan. W czasie wojny do eksploatacji lasów przez Niemców służyła wybudowana wówczas kolejka wąskotorowa. Nasyp kolejki przebiega równolegle do wsi od wschodu za rzeką Dębowiec. Na północy wsi znajdował się mostek kolejowy na rzecze. Kolejka zakończyła żywot w 1984 roku i został po niej tylko nasyp.
Podczas pacyfikacji wsi, we wrześniu 1942 r., przeprowadzonej w odwecie za pomoc udzieloną partyzantom, zginęło 41 mieszkańców, głównie kobiety i dzieci. Na symbolicznym grobie ofiar ustawiono drewniany krzyż. We wsi tej doszło też do bitwy pomiędzy GL a Niemcami, w której śmiertelnie ranny został dowódca oddziału Antoni Paleń ps. Jastrząb. Jego symboliczny grób znajduje się obok zabudowań państwa Krakowskich w przysiółku Dębowa Smuga. Antoni Paleń w czasie PRL-u był bohaterem i jego imię nosiły szkoły i ulice, lecz w obecnym czasie po ujawnieniu mniej chlubnej działalności partyzantki komunistycznej został tych zaszczytów pozbawiony. Niedaleko Dębowej Smugi znajduje się grób partyzantów Akowskich , którzy zostali zamordowani prawdopodobnie przez partyzantkę lewicową.
Po wojnie osada traciła coraz bardziej na znaczeniu. Jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku mieszkało w niej około 80 osób, znajdowała się także szkoła, w której później mieścił się sklep, a obecnie dom pracy twórczej rzeźbiarza Stanisława Popka.
Obecnie wioska wyludniła się całkowicie i bardzo się zmieniła. Większość terenów rolnych została zalesiona, a wzdłuż rzeki Dębowiec powstały stawy rybne. W miejscowości tej są dwa pomnikowe dęby, a także cmentarz ofiar pacyfikacji. Powstało też kilka domów letniskowych. Część starych domów została przebudowana i pełnią również funkcje letniskowe, natomiast zabudowania popadły w ruinę. Liczba ludności zmniejszyła się i prawdopodobnie liczy około dwudziestu osób.