Ależ ja mówię o wojnie frakcji Canon vs. Nikon ;) Chodzenie o różnych porach bez względu na warunki atmosferyczne to już niestety (albo stety) mam okazję trenować z powodów całkiem niefotograficznych i niekrajoznawczych - ale kondycja mam nadzieję się przyda w niedalekiej przyszłości ;) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-12-12 08:03:38 |
To musisz przystąpić do frakcji... krew, pot i łzy. Czyli dużo chodzenia, od rana do nocy, w dodatku bez względu na warunki atmosferyczne ;-). Autor: Szymon Narożniak Dodano: 2010-12-12 02:26:16 |
Te opisy sprzętowe mnie przerażają, nie rób mi tego ;) A zieleń jest soczysta i rewelacyjna (zresztą nie po raz pierwszy na Twoich zdjęciach), moim canonem rzadko udaje mi się taką uzyskać - dla niej byłabym skłonna zmienić frakcję, serio :) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-12-12 00:10:15 |
Akurat w tym wypadku balans bieli nastawiony był na "słoneczny dzień", a słynna nikonowska zieleń dotyczyła matryc ccd, w które przez jakiś czas wyposażone były nawet wyższe modele tej marki np. d80. Obecnie zarówno canon, jak i nikon używają tej samej matrycy CMOS, więc różnice są raczej minimalne :-). Autor: Szymon Narożniak Dodano: 2010-12-11 17:38:07 |
Ta słynna nikonowa soczysta zieleń ;) Ostatnio poznani nikonowcy potwierdzili, że ustawienie balansu bieli na pochmurny dzień daje takie wspaniałe efekty :) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-12-11 13:28:04 |
Dziękuję bardzo. Dodam tylko, że ta zieleń na pierwszym planie nie było nic a nic pdrasowywana w programie graficznym... Tak było :-) Autor: Szymon Narożniak Dodano: 2010-12-10 20:32:57 |
klimatyczne, jesienne, fajnie pokazany świętokrzyski krajobraz :) Autor: Helena Szuster-Kowalczyk Dodano: 2010-12-10 19:36:12 |
Autor: Szymon Narożniak Dodano: 2010-12-12 18:14:53