Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Obraz Ukrzyżowanie, znajdujący się w ołtarzu głównym bodzentyńskiego kościoła parafialnego, sprawia wrażenie trójwymiarowości, które najlepiej widoczne jest spod chóru (szczególnie ręce Chrystusa i koń). Z tym ostatnim związana jest anegdota o przyczynie przeniesienia ołtarza w 1647 r. z Krakowa do Kielc, a następnie w XVIII w. do Bodzentyna. Według niej jeden z biskupów krakowskich nie zdzierżył podczas odprawiania liturgii ciągłego widoku końskiego zadu.
Większości ludziom Góry Świętokrzyskie kojarzą się z Kielcami, Pasmem Łysogór, Łysicą, Świętym Krzyżem i Nową Słupią. Tymczasem wymienione miejsca to zaledwie skrawek gór, objęty Świętokrzyskim Parkiem Narodowym.
Wiele osób słyszało także o jaskini Raj i Chęcinach. Tymczasem Góry Świętokrzyskie to olbrzymia kraina rozpościerająca się od Skarżyska Kamiennej na północy, aż po Opatów, Klimontów i Staszów na południu.
Co prawda Góry Świętokrzyskie to najniższe z polskich gór, ale za to najstarsze. No i wskaźnik liczby legend na kilometr kwadratowy jest najwyższy w Polsce.
PolskieKrajobrazy.pl polecają szczególnie Pasmo Jeleniewskie – najbardziej dzikie i niedostępne. Poza tym warto odwiedzić także Pasmo Klonowskie, chyba najbardziej widokowe oraz Oblęgorskie. Obowiązkowym punktem wycieczki w Góry Świętokrzyskie powinna być także góra Miedzianka.
Skomentuj
Opcja tylko dla zalogowanych
Komentarze:
Nie znalazłam :( Będzie musiała wystarczyć historia o biskupie i zadzie, ale dobra jest :)
Mimo szczerych chęci ulżenia Waszym cierpieniom, i to natychmiast, nie da rady. Ja po prostu nie mam zdjęcia przedstawiającego cały obraz. Najwidoczniej coś mi tam nie pasowało i powstały tylko "fragmentaryzacje". Jak znam życie i siebie to nie mogłem przeżyć walących się linii prostych podczas fotografowania z dołu obiektywem szerokokątnym. Tak więc z zadu nici ;-(.
Jak się zdenerwuję, Eminencjo, to wsiądę w busa, pojadę do Bodzentyna i sam zdejmę ten kawał końskiej szynki! Pan Szymon ma czas do wieczora z tym zadem, potem nie ręczę za siebie. Tymczasem spadam na kabanosy. Pa!
Piotr Wenecjanin ślęcząc nad bodzentyńskim malowidłem wyprzedził swoją epokę. Dostrzegam z zazdrością, że pan Szymon podąża tym tropem ;-) Ukrzyżowanie bez krzyżowanych i pyszna anegdotka o koniu, bez rumaka :-))). Czekam teraz na predellę bez nastawy, tęczę między nawą a prezbiterium bez krucyfiksów, albo nagrobek bp.Franciszka bez biskupa.... :-))))
Pozdrawiam radośnie.
Autor: Joanna Siegel Dodano: 2009-12-09 12:44:09