Zaloguj się | Zarejestruj się
 

» Bezkres rozlewisk Biebrzy. Dolistowo

Galeria: niebo Włącz pokaz slajdów

 
Bezkres rozlewisk Biebrzy. Dolistowo

Tytuł zdjęcia: Bezkres rozlewisk Biebrzy. Dolistowo


Autor: Szymon Narożniak
Data dodania: 2011-03-06
Zgłoś uwagi
Zgłoś uwagi
Pobierz tapetę na pulpit z tym zdjęciem
Ocena Oceń zdjęcieDobre Bardzo dobreoceń
Średnia ocena: 4.00  Ocen: 13  Odsłon: 32920 

Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!

 

Proszę zaznaczyć ocenę!

 
Opis: W ostatni weekend byłem w Puszczy Kampinoskiej, nad kanałami Łasica i Zborowskim, aby zobaczyć, jak w tym roku, po tak srogiej zimie przedstawia się sytuacja hydrologiczna na polskim niżu. Przekonałem się o tym, aż nazbyt szybko i w sposób nie do końca oczekiwany. Mój samochód zaraz po zjechaniu z utwardzonej drogi zakopał się tak dotkliwie w błocie, że do jego wyciągnięcia potrzebna była pomoc innego pojazdu. Starszy Pan, jeden z pomocnych mieszańców maleńkiej puszczańskiej osady, stwierdził, to co później zobaczyłem na własne oczy, że takiej wody, jak żyje nie pamięta. Na obszarach w ubiegłych latach w ogóle nie dotkniętych zalaniem teraz tworzyły się ogromne bajora pełne wody i niestopionego lodu. Łosie z bagnisk przeniosły się do sosnowych lasków, a zewsząd dochodził żurawi klangor. Tak więc… rozlewiska czas zacząć. Najlepiej nad Biebrzą.
Miejscowość: Dolistowo Stare
Kraina: Dolina Biebrzy
Województwo: podlaskie
Tagi: niebo przyroda rzeki  
Schowaj mapę
 
Zobacz zdjęcie w kategorii Kraina: Bezkres rozlewisk Biebrzy. Dolistowo
Skomentuj

Opcja tylko dla zalogowanych

 
Komentarze:
Nastrój niezwykły, kadr piękny! Wyśmienite!

Autor: Gosc_serwisu06   Dodano: 2011-03-15  08:49:37
To fakt, że wody jest teraz całkiem sporo, z resztą to skutek długotrwały ze względu na spore opady w zeszłym roku + obecna jeszcze zima i mamy roztopy jakie za naszych dziadków i babć były normą. W mojej pracy często mam do czynienia z wodą, a nauka była prosta podczas przebudowy drogi (okolice Wrocławia) postanowiono zlikwidować jeden przepust pod drogą (wybudowany przez Niemców), który przez chyba pół wieku był suchy. Przebudowa polegała na likwidacji "niepotrzebnego" przepustu. Po kilku miesiącach okazało się dlaczego był tam przepust, po powodzi w 1997 r. okazało się że przepust zbierał wodę z powierzchni 20 km2 i woda sama go sobie zrobiła zabierając drogę na szerokosci kilku metrów, a więc tylko ciut więcej niż szeokość przepustu, który z powrotem już tam jest. Od tego czasu przynajmniej na swoim terenie też nie pozwalamy likwidować przepustów tylko ja ewentualnie przebudowujemy. Teraz z resztą wszystkie nieczynne przez kilkanaście lat cieki wodne są pełne wody.

Autor: Dariusz Żuk   Dodano: 2011-03-15  07:56:04
Wcale się nie dziwie, bo samo zdjęcie oddaje piękno tych terenów.

Autor: JureK   Dodano: 2011-03-08  22:45:19
To jest zdjęcie zrobione z mostu w Dolistowie. Każdy "biebrznięty" powie, że jest to miejsce, w którym można przesiedzieć z pół wiosny i jeszcze kawałek lata. Dopóki woda nie opadnie i ruch nie stanie się większy. Ja spokojnie mógłbym tam przesiedzieć co najmniej jeden dzień nie nudząc się nic a nic :-).

Autor: Szymon Narożniak   Dodano: 2011-03-07  23:58:34
Super

Autor: Waldemar Siatka (waldzior)   Dodano: 2011-03-07  22:56:13
Jestem na ... TAK :-)

Autor: Marcin Narbutowicz   Dodano: 2011-03-07  10:36:28
zobacz wszystkie komentarze w serwisie