Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Kiedy wróciliśmy z naszego jesiennego rejsu po Bałtyku z gdyńskiego portu wypływał właśnie rosyjski żaglowiec Curier. Długo staliśmy przy falochronie patrząc, jak rozpływa się w mgiełce horyzontu. Nikt się nie odezwał nawet słowem. Wszyscy wiedzieliśmy, że ta chwila zapadnie w nas do końca życia.
Kilka razy obserwowałam podobną scenę z gdyńskiego brzegu... z zupełnie innymi uczuciami, jak ptak - nielot, który choć bardzo by chciał, nie potrafi oderwać się od lądu :)
Autor: Joanna Siegel Dodano: 2009-11-22 20:12:57