Panie Arturze prosze przeczytać jeszcze raz to, co napisałam, pozdrawiam :) Autor: Monika Zet Dodano: 2011-11-11 09:41:41 |
Myślę, że to jest normalny proces rozwoju - zaczyna sie od bezmyślego pstrykania, po to, by z czasem chcieć pokazywać coraz więcej. Trening czyni mistrza i buduje jego samoświadomość. Wszyscy się rozwijamy i to jest bardzo fajne. Każdy z nas za rok, dwa, będzie robił już inne zdjęcia, dzieki wnioskom jakie po drodze będzie wyciągał. Ten portal to dobry pomysł, jednak brakuje mi tu możliwości otrzymywania wskazówek od profesjonalistów. Oni z reguły ignorują amatorów. A szkoda. Amatorzy chwalą się wzajemnie za lepsze i gorsze fotki i fajnie, ale dobrze by było żeby mieli też możliwość otrzymywania wskazówek od fachowców. Myślę, że ta dyskusja powinna sie przenieść na forum.... Autor: Monika Zet Dodano: 2011-11-11 09:40:12 |
wywód iscie akademicki z którego nic nie wynika ni jak ta fotografia sie ma do twórczosci Bułhaka jego foto mialo tresc i ses zreszta Bułhak by dokumentalista Autor: Artur Bilinski Dodano: 2011-11-11 09:31:07 |
Ja oceniam pozytywnie artystyczne podejście do tematu u fotografów. Nudzą mnie bowiem zwykłe zdjęcia które nie są ani poprawnie technicznie ani tez nie ukazują jakiejś wyjątkowej chwili, nie wywołują uczuć. Ludzie mają "cyfrówki" i bezmyślnie pstrykają fotki i się chwalą a często nie ma czym. Autor: Mateusz Hoinka Dodano: 2011-11-11 09:29:22 |
Fotografia czy fotografika termin drugi utworzony został przez Jana Bułhaka w latach 20. XX wieku w celu odróżnienia fotografów-artystów (czyli fotografików) od rzemieślników. Powstał przez połączenie słów fotografia i grafika; funkcjonuje wyłącznie w języku polskim.
Po raz pierwszy nowego słowa Bułhak użył w 1927 roku w referacie pt. Emancypacja fotografii artystycznej w Polsce. Powiedział wówczas: "Przyszedł czas, by i w fotografii polskiej nastąpiło pojęciowe rozróżnienie rzemieślnika i artysty. Nie dlatego, by pomniejszać czy dyskwalifikować rzetelną i fachowa pracę rzemieślnika. Po to, ażeby ustalić gatunkową i hierarchiczną odmienność artysty-fotografa i rehabilitować jego sztukę, zagubioną dotąd, jak ziarnko piasku, w morzu rękodzielnictwa zarobkowego lub snobistycznych zabawek"[1]. By zyskać walory artystyczne, fotografia, zdaniem Bułhaka, powinna oprzeć się na kanonach estetyki sztuk plastycznych ideału szukać w malarstwie, a wzorów w grafice.
Mimo swojego znaczenia dla polskiej fotografii, Bułhak i jego piktorialna fotografika były już w swoich czasach archaiczne. Często naśladowany, z czasem zyskał opinię fotografa "pocztówkowego", rozumienie jego poglądów zostało spłycone, a fotografika stała się terminem przestarzałym, współcześnie zastępowanym raczej przez fotografię artystyczną.
Przywołałam ten fragment z wikipedii nie po to, by autora porównywać do postaci Bułhaka, chodzi mi przede wszystkim o wypuklenie różnicy między fotografią, a fotografią artystyczną z jaką w tym przypadu mamy do czynienia, moim skromnym zdaniem :) Pozdrawiam. Autor: Monika Zet Dodano: 2011-11-11 09:13:49 |
Światło mistrzowskie, jednak przeszkadzają mi te delikatne okręgi, troszkę psują to zdjęcie. Patrząc na takie fotografie tęskni się za morzem. Pozdrawiam z południa :) Autor: Mateusz Hoinka Dodano: 2011-11-11 08:37:57 |
I w tym przebłysku wieczorni spacerowicze.Super. Autor: Andrzej Dodano: 2010-11-05 18:28:40 |
Autor: Mateusz Hoinka Dodano: 2011-11-11 09:41:47