Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Koniec lata, początek jesieni. Pola Niecki Włoszczowskiej tętnią życiem. Wciąż trwają wykopki, wsiewane jest ozime. Na polnych drogach i ścieżkach ruch jak na autostradzie. Leniwe krowy, przyzwyczajone do warkotu silników, nie boją się nadjeżdżających z przeciwka traktorów. Niechętnie ustępują im miejsca. Pod płotem samotnej zagrody wygrzewa się czarno-biały kocur. Stadko białych kaczek otoczyło go, żeby wyjaśnić jakieś podwórkowe zaszłości. Stary kaczor podchodzi bliżej i macha skrzydłami. Kot udaje, że właściwie to go tu nie ma. Leży spokojnie, ale gotowy jest czmychnąć w każdej chwili. Po chwili stadko podąża w swoją stronę. Obok przejeżdża starszy pan na rowerze. Z daleka słychać chrzęst opon na żwirze. Dojedzie do kapliczki i dalej pojedzie miedzą. Na Przygradów.