Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Toruń, to miasto, które jest pełne historii. O jednej z nich poniżej.
Otóż, w sporej wielkości obiekcie (choć mało efektownym architektonicznie), nazywanym Koszarami Racławickimi, stojącym prawym bokiem prostopadle do ul. Bulwar Filadelfijski (to ulica ciągnąca się wiślanym nabrzeżem od mostu kolejowego do mostu drogowego na Starym Mieście), mieści się hotel o nazwie BULWAR. Koszary jeszcze przed II wojną światową pełnił zupełnie inną funkcję. Chcąc przybliżyć wszystkim to miejsce, trzeba cofnąć się do początków jego historii. A początki są takie, że gdy Benedyktynki pojawiły się w Toruniu na początku XIV wieku, to Krzyżacy dla tych zakonnic w 1311 roku ufundowali klasztor przy istniejącym już od 1242 roku kościele Świętego Ducha, być może w zamian za przejęcie opieki nad świątynią, ale bardziej dla upamiętnienia zwycięstwa pod Kętrzynem (Rastemborkiem) nad litewskimi wojskami księcia Witenesa; dziś obok osady Góry, czyli Uri, gdzie rozgrywała się ta bitwa, na dawnym cmentarzu w kępie drzew, znajduje się głaz z wykutymi dwoma skrzyżowanymi mieczami oraz datą: 1311. Zarówno toruński kościół, jak i klasztor, ale i cmentarz benedyktynek, który też tutaj powstał znajdował się tuż za murami obronnymi miasta, ale nieopodal przepływającej Wisły, w sąsiedztwie południowo-zachodniego narożnika Starego Miasta. Gdy w grudniu 1655 roku podczas wojny ze Szwedami Toruń skapitulował, do czego przyczynił się pewien zdrajca Hieronim Radziejowski herbu Junosza, doskonale orientujący się w polskich realiach, bowiem przez pewien czas był bardzo blisko najpierw Władysława IV, a potem Jana II Kazimierza mieszkańcy miasta zmuszeni zostali do tego, aby uznać za swojego pana Gustawa X Karola króla szwedzkiego. Wtedy to władzę w mieście, tak de facto, objął gubernator Prus Bengt Gabrielsson Oxenstierna i był to czas, w którym rekwizycje Szwedów wobec Polaków były na porządku dziennym; robiono więc, co im się żywnie podobało. Już w 1656 roku rozpoczęto rozbudowę toruńskich fortyfikacji, w związku z czym, zarówno kościół, jak i klasztor rozebrano; zlikwidowano też cmentarz benedyktynek.
W latach 1819 1822 wojska pruskie wybudowały na tym miejscu dwa obiekty: jeden czteropiętrowy, masywny, w stylu klasycystycznym, na planie prostokąta, z czterospadowym dachem, by mogła tu stacjonować pruska piechota i artyleria; drugi to Wozownia Artyleryjska. Oba weszły w skład Twierdzy Toruń, więc już w założeniach pruskich projektantów, miały służyć militarnym celom. Ale gdy w styczniu 1920 roku do Torunia wkroczyło wojsko polskie pod dowództwem gen. Józefa Hallera, a miasto zgodnie z postanowieniem wersalskim znowu odzyskało wolność, w tym samym dniu pojawił się I Batalion Morski i prawdopodobnie zakwaterowany został w Koszarach Racławickich. Wkrótce uruchomiono w nich czteromiesięczne kursy dla oficerów, które nazwano Szkołą Oficerów Rzecznych.
Na zdjęciu: Dawne Koszary Racławickie dziś pełnią funkcję hotelu.
Toruń - jest jednym z najstarszych miast Polski. To, że urodził się tu Mikołaj Kopernik - wie chyba każdy; także i to, że miasto leży nad Wisłą, chociaż jest to tylko częścią prawdy, ponieważ można również powiedzieć, że i nad Drwęcą, a i Struga - choć to bardzo wąziutka rzeczka, a raczej strumyczek – przecina miasto i w dużej swojej części przepływa pod nim. Swoje ujście ma w pobliżu starego mostu drogowego im. Józefa Piłsudskiego, gdzie wpada do Wisły.
Miasto po prawej stronie rzeki - to tereny Pomorza; lewobrzeżny Toruń, leży już na Kujawach. Swego czasu, przez miasto prowadził słynny "bursztynowy szlak". W 1230 r. Krzyżacy, tworząc państwo krzyżackie, nadali miastu trochę współczesności. Ale na skutek częstych powodzi, trzeba było je przenieść na wyższe tereny (obecnie jest to śródmieście Torunia) i wówczas nadano tej nowej osadzie - Nowemu Miastu - prawa miejskie.
W 1411 r. zawarto tu "pokój toruński", który zakończył wielką wojnę polsko-krzyżacką, trwającą 12 lat. Ale kolejna wojna obu narodów, wybuchła już w 1454 r. i trwała kolejne 13 lat. W połowie XVII w. rozpoczęto budowę fortyfikacji bastionowych. W 1703 r. Szwedzi dotkliwie zbombardowali jednak miasto, a 5 lat później, ludność zdziesiątkowała dżuma. W 1793 r. do Torunia wkroczyły wojska pruskie, ale paradoksalnie, to one przyczyniły się do rozwoju miasta.
II wojna światowa, na szczęście, oszczędziła Toruń, który dziś jest prężnym ośrodkiem kulturalnym i turystycznym, bo gospodarczo - po ostatnich latach reformy - mocno podupadł. Największe przedsiębiorstwa w mieście, jakimi się szczycono, chociażby: Elana, Czesanka, Towimor, Polchem, Apator - albo całkowicie przestały istnieć, albo działają w bardzo znikomym wymiarze. Natomiast Toruń poszczycić się może zabytkami, które w 1997 r. wpisane zostały na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO.