Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Jedna z pierwszych placówek OSP, jakie w zaborze pruskim założono, powstała w 1862 r. na ziemi chełmińskiej w Brodnicy i Toruniu oraz w Stargardzie Gdańskim na Kociewiu. Statutowym obowiązkiem strażaków była walka z licznymi pożarami oraz prewencja przeciwpożarowa. Starano się uświadomić ludziom nieskuteczność praktyk magicznych, mających rzekomo chronić przed ogniem, a także zwalczano przekonanie, iż nie wolno gasić pożarów wywołanych przez pioruny! Placówki OSP spełniały także istotne funkcje społeczno-kulturalne: dbały o rozwój świadomości patriotycznej polskiego społeczeństwa, urządzając obchody rocznic narodowych. Były placówkami (najlepiej rozumianej) służby publicznej i dobrej szkoły życia społecznego. To z ich szeregów wywodzili się często później działacze oświatowi, społecznicy, a nawet znani politycy. Straż ogniowa (jak się wówczas określało) integrowała wokół siebie społeczność wiejską i małomiasteczkową, a remizy i strażnice były najczęściej jedynymi, ale prężnie działającymi ośrodkami społeczno-kulturalnymi w danym środowisku; organizowała zabawy taneczne, uroczystości z okazji poświęcenia sztandaru czy sprzętu strażackiego, ale także obchody rocznic narodowych; organizowano ruch społeczny, jaki były amatorskie zespoły teatralne, chóralne i orkiestry. To w remizach kształtowały się postawy patriotyczne społeczeństwa poprzez kultywowanie języka polskiego i polskich obyczajów. Zwykle, placówki te powstawały z inicjatywy miejscowego proboszcza, nauczyciela albo ziemianina, mimo braków w dofinansowaniu.
Remiza strażacka, jaką zbudowano na początku XX wieku w Pływaczewie (gmina Wąbrzeźno), służyła miejscowym strażakom do roku 1978, bo właśnie wtedy oddano do użytku nową placówkę OSP, a budynek z cegły palonej, otynkowany, z dachem pokrytym dachówką karpiówką, ułożoną w tzw. koronkę przeniesiono do Parku Etnograficznego w Toruniu (na zdjęciu).
Toruń - jest jednym z najstarszych miast Polski. To, że urodził się tu Mikołaj Kopernik - wie chyba każdy; także i to, że miasto leży nad Wisłą, chociaż jest to tylko częścią prawdy, ponieważ można również powiedzieć, że i nad Drwęcą, a i Struga - choć to bardzo wąziutka rzeczka, a raczej strumyczek – przecina miasto i w dużej swojej części przepływa pod nim. Swoje ujście ma w pobliżu starego mostu drogowego im. Józefa Piłsudskiego, gdzie wpada do Wisły.
Miasto po prawej stronie rzeki - to tereny Pomorza; lewobrzeżny Toruń, leży już na Kujawach. Swego czasu, przez miasto prowadził słynny "bursztynowy szlak". W 1230 r. Krzyżacy, tworząc państwo krzyżackie, nadali miastu trochę współczesności. Ale na skutek częstych powodzi, trzeba było je przenieść na wyższe tereny (obecnie jest to śródmieście Torunia) i wówczas nadano tej nowej osadzie - Nowemu Miastu - prawa miejskie.
W 1411 r. zawarto tu "pokój toruński", który zakończył wielką wojnę polsko-krzyżacką, trwającą 12 lat. Ale kolejna wojna obu narodów, wybuchła już w 1454 r. i trwała kolejne 13 lat. W połowie XVII w. rozpoczęto budowę fortyfikacji bastionowych. W 1703 r. Szwedzi dotkliwie zbombardowali jednak miasto, a 5 lat później, ludność zdziesiątkowała dżuma. W 1793 r. do Torunia wkroczyły wojska pruskie, ale paradoksalnie, to one przyczyniły się do rozwoju miasta.
II wojna światowa, na szczęście, oszczędziła Toruń, który dziś jest prężnym ośrodkiem kulturalnym i turystycznym, bo gospodarczo - po ostatnich latach reformy - mocno podupadł. Największe przedsiębiorstwa w mieście, jakimi się szczycono, chociażby: Elana, Czesanka, Towimor, Polchem, Apator - albo całkowicie przestały istnieć, albo działają w bardzo znikomym wymiarze. Natomiast Toruń poszczycić się może zabytkami, które w 1997 r. wpisane zostały na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO.