Do dzisiaj świt kojarzył mi się z wczesną porą wstawania do pracy. Autor: Bogusław Pupiec Dodano: 2011-07-12 19:00:51 |
Tylko uważaj, stając na leżące pnie drzew,bo nie raz wpadłem w próchno do środka.... Autor: borowiak Dodano: 2011-07-12 13:03:22 |
Hmmm, i nad tym boleję, że są "turyści" którym przeszkadzają takie rzeczy. Szkoda, bo okolica jest jeszcze w tej chwili zachwycająca:) Przy następnej nadarzającej się okazji zapewne pójdę w dół rzeki:) Autor: JureK Dodano: 2011-07-12 12:31:25 |
hmmmm teraz jak mówisz o tych ławach to sobie przypominam takową, podejrzewam, że znalazło by się kilka w nurcie rzeki, kiedyś była jedna w ogrodzie leśniczówki. Autor: Dariusz Żuk Dodano: 2011-07-12 10:14:31 |
Będąc teraz w Borach zrobiłem kilka tysięcy zdjęć:) Autor: JureK Dodano: 2011-07-12 09:39:51 |
Piekieło już nie jest takie jak dawniej (w dzieciństwie), w rzece było o wiele więcej głazów,które wyciągano z rzeki jak były komus potrzebne. W samym Piekiełku odbywały się przed wojną majówki,zabawy,imprezy.Pamiętam ciosane ławy z kamienia....teraz po nich nie ma śladu. Jeżeli ktoś lubi dzicz i puszczańskie widoki polecam pieszy spacer wzdłuż Brdy,ścieżką po skarpie w dół rzeki.... Autor: borowiak Dodano: 2011-07-12 08:15:29 |
Autor: JureK Dodano: 2011-07-12 22:13:52