Przez ładnych parę tygodni 1973 r. mieszkałem na kwaterze przy ul. Zielińskiego, jakieś 100-200 metrów za nasypem kolejowym po prawej stronie idąc od ul. Świerczewskiego/ dzisiaj to chyba ul. Piłsudskiego/ w kierunku Krzyków. Dom był poniemiecki, ocalały z pożogi wojennej, ale miał liczne ślady po kulach karabinowych. Ciekawe czy jeszcze stoi? Stamtąd chodziło się na mecze na Oporowska. Pamiętam mecz Śląska z Hutnikiem 1-0 i bramkę Józefa Kurzeji. W Śląsku grali wtedy Sybis, Pawłowski, bracia Garłowscy. Pozdrawiam. Autor: piotr55 Dodano: 2016-11-16 19:08:47 |
Nawiązując do tematu parków dawniej dosyć często bywałam służbowo we Wrocławiu i mieszkałam w pobliżu Parku Szczytnickiego. Poranne i wieczorne spacery po tym parku i Ogrodzie Japońskim z wielkim sentymentem do dziś wspominam :) Autor: ElaJ Dodano: 2016-11-14 19:37:34 |
Piotrze- zgadza się, stadion jest przy ul. Oporowskiej, mieszkam niedaleko ;) Park Grabiszyński rozciąga się od cmentarza na Grabiszyńskiej do pływalni wojskowej przy ul. Racławickiej i jest również niedaleko od w/w stadionu. Daj namiar gdzie mieszkałeś to przy okazji zrobię Ci tam kilka zdjęć, pozdrawiam ;) Autor: Artur74 Dodano: 2016-11-14 19:14:28 |
Mieszkałem jakiś czas temu we we Wrocławiu. Parku nie pamiętam, ale znam stadion WKS-u na Grabiszynku, czy tam na Grabiszynie-ul. Oporowska. Autor: piotr55 Dodano: 2016-11-14 17:31:52 |
Autor: Artur74 Dodano: 2016-11-16 20:19:42