Nałęczów to malowniczo położone w dolinach rzek Bystrej i Bochotniczanki miasto uzdrowiskowe. Leczy się tu przede wszystkim choroby krążenia i nadciśnienie tętnicze oraz schorzenia narządów ruchu.
Historia uzdrowiska sięga roku 1751, kiedy kupił tu ziemię starosta wąwolnicki Stanisław Małachowski herbu Nałęcz (od którego pochodzi nazwa miejscowości). W latach 1771 - 1775 wzniósł on okazały barokowy pałac według projektu Ferdynanda Naxa, który do dzisiaj jest najważniejszym zabytkiem miasteczka. Mieści się tu, przede wszystkim, Muzeum Bolesława Prusa, który w Nałęczowie leczył się z agorafobii. Przez wiele lat mieszkał i tworzył właśnie w tym pałacu. Tu powstały m.in.: "Placówka", "Lalka" oraz "Kroniki".
Innym sławnym mieszkańcem Nałęczowa był Stefan Żeromski, który za pieniądze otrzymane w ramach honorarium za "Popioły" zbudował tu swoją letnią rezydencję. Drewniana kryta gontem "Chata Żeromskiego" została zbudowana w 1905 r. według projektu Jana Koszyca - Witkiewicza w stylu zakopiańskim. Od 1928 roku mieści muzeum biograficzne pisarza.
Poza pałacem Małachowskiego i muzeum Żeromskiego najważniejszą atrakcją Nałęczowa jest rozległy i pięknie utrzymany Park Zdrojowy z licznymi ciekawymi obiektami architektonicznymi. Poza tym będąc w miasteczku koniecznie trzeba obejrzeć słynne nałęczowskie pensjonaty i wille z przełomu XIX i XX wieku budowane w stylu: zakopiańskim, włoskim i szwajcarskim.
Ze swoimi licznymi atrakcjami i specyficznym klimatem Nałęczów to świetna alternatywa dla turystów, których zmęczył gwar niedalekiego Kazimierza. Tutaj jest zdecydowanie bardziej pusto, bardziej zielono, a samo miasteczko wydaje się być obszerniejsze.
Widziałam, że sztuczny... ale ani to, ani kto go w dłoni anioła umieścił, dla kadru nie ma znaczenia :) Zdjęcie jest piękne i basta :) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-04-20 20:11:36 |
Trochę plastiku, trochę materiału ...ale w 100% sztuczny :) Autor: Marta Jóźwiak - Jagodzińska Dodano: 2010-04-20 20:04:49 |
Nawet nie zauważyłem, że on jest plastikowy. Autor: Maciej Jelonek Dodano: 2010-04-20 20:02:24 |
Prawda, stary, zabytkowy, piękny cmentarz. Nieplanowany :) A co do ujęcia, Asiu, moja zasługa żadna:) Ktoś wcześniej przede mną był ... i włożył w dłoń zamyślonego Anioła plastikowego tulipana. To, co zobaczyłam najpierw to kolor. Szary Anioł, refleksja, odejście - wczoraj. A w jego dłoni kolorowy tulipan, radość, życie - jutro. On tym swoim kolorem aż się wyrywał poza ogrodzenie cmentarza. Taka jest właśnie nasza, ludzka natura. Czujemy smutek, przeżywamy go...ALE CHCEMY ŻYĆ :)
ps. musiałam zaakcentować :):):):) Autor: Marta Jóźwiak - Jagodzińska Dodano: 2010-04-20 19:57:59 |
Marto, kolejne piękne ujęcie, serdecznie gratuluję (i trochę zazdroszczę... :) Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-04-18 15:44:06 |
Autor: alojz Dodano: 2012-02-05 21:48:47