A było to tak: niebo niezdecydowane, nie mogło przybrać jakiegoś konkretnego koloru przed nocą. Chmury niespokojne co chwila deszczem kapały. Na kładce wędkarz próbuje szczęścia. A w jeziorze tylko ja, po kolana w wodzie, owinięta jedynie ręcznikiem, który trzymam łokciem. I wtem słonko wyciska się zza drzew i mówi: a kuku! ;) Autor: Gabriela Peda Dodano: 2015-01-03 19:30:09 |
Wielce oryginalny tytuł pod zdjęciem. :) :) :) Autor: borowiak Dodano: 2014-12-31 08:12:39 |
ślicznie.... Autor: Teresa T Dodano: 2014-12-31 07:39:22 |
Autor: jurek Dodano: 2016-02-28 06:53:34