Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Na koniec naszej dwudniowej wyprawy powiedział mi tylko, że dziś mego tatusia nie sfotografujesz, bo poszedł na inne klempy :-)))
p.s. Przez dwa dni polowałem na łosia, ale takiego prawdziwego, takiego z porożem w kształcie łopaty. Niestety, tym razem się nie udało, ale za to nasłuchałem się stęków, ryczeń, pojękiwań. Na razie musi mi to wystarczyć, przynajmniej do następnego spotkania z tymi przesympatycznymi mieszkańcami biebrzańskiego bagna. Mam nadzieję, że nastąpi to już niebawem :-)))
Dolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry, wydry... Wiosenne rozlewiska i jedna z największych ostoi ptactwa na świecie. Nic dodać, nic ująć... Kochamy to miejsce!
Ale bajka :-). A ja wczoraj natknąłem się na pięknego badylarza z klempą i małym łoszakiem na Carskiej niedaleko Długiej Luki. Niestety zmierzchało i zdjęcia są bardzo ciemne i szumiące. Niemniej jeszcze dzisiaj opublikuję chociaż jedno w serwisie. Trofeum to trofeum ;-).
Autor: Ula Małachowska Dodano: 2012-03-08 10:37:03