Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Bukowisko nad Biebrzą zaczęło się tego roku dość anemicznie. W dodatku ratraki koszące bagna i liczni grzybiarze wypłoszyły zwierzaki na dalekie bagniska i leśne ostoje. Innymi słowy, aby ustrzelić łosia trzeba było się zdrowo najeździć. Na szczęście są na bagnach miejsca pewne, które i tym razem nie zawiodły. Swoją obecnością zaszczycił nas tym razem ten oto młody byczek z ułamanym jednym rogiem. Całkiem spory badylarz, którego zobaczyliśmy nieco później niestety zbyt szybko oddalił się i pozostało nam po nim jedynie wspomnienie.
Dolina Biebrzy to jeden z najdzikszych zakątków naszego kraju. Największy bagienny obszar Europy Środkowo-Wschodniej. Inny świat 180 km od Warszawy. Łosie, jelenie, rysie, wilki, jenoty, bobry, wydry... Wiosenne rozlewiska i jedna z największych ostoi ptactwa na świecie. Nic dodać, nic ująć... Kochamy to miejsce!
Wydaje mi się (po powiększeniu 400%), że ten młody scypułczak nie ma złamanego poroża. Na prawym pniu scypuł jest równomierny, lewa tyka silnie zniekształcona. Gdyby to był jeleń lub rogacz powiedziałbym, że to myłkus, ale o łosiach myłkusach nie słyszałem, chociaż to też zwierzyna płowa. Tak czy siak poroże ( a nie rogi) ma zniekształcone. Kiedyś mówiło się, że myłkus to taki samiec, który jest silnie porażony motylicą wątrobową (teraz już się o tym nie wspomina), lub posiada uszkodzone jądro. U łosia poroże ma typ łopatacza, a w Polsce najczęściej badylarza. Co do nazewnictwa - rogi - to zasada jest prosta, wszystko co jest puste w środku i nie zrzucane co roku to rogi. Natomiast u zwierzyny płowej, która co roku zrzuca poroże na skutek zmiany poziomu testosteronu w poszczególnych porach roku wykształca się ogólnie mówiąc poroże - pełne w środku z tkanką kostną... Serdeczności ! Szczerze gratuluję i zazdroszczę. ;)
Autor: Bogusław Pupiec Dodano: 2013-09-16 06:59:58