Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Zmierzając z Nowego Brusna do Polanki Horynieckiej w jednej trzeciej drogi miniemy kamienny krzyż. Dookoła kompletna pustka, pola, pofałdowany krajobraz i... cisza. To znak, że właśnie dotarliśmy do Starego Brusna. Jednego z najprężniejszych ośrodków kamieniarskich przedwojennej Polski. Miejsca, skąd kamienne krzyże i nagrobki rozchodziły się na cały kraj: do Lwowa, Przemyśla, Sanoka, a nawet do Sandomierza... Dzisiaj to tylko miejsce na mapie. Sacrum w dolinie Bruśnianki...
Stare Brusno to nieistniejąca już wieś na Roztoczu Wschodnim, nad Brusienką, wysiedlona jak i inne okoliczne miejscowości po drugiej wojnie światowej. Na terenie miejscowości powstał pierwszy dom pustelniczy sióstr Albertynek, założony przez Brata Alberta. Dziś nie ma po nim jednak śladu. Natomiast powodem, dla którego warto odwiedzić Stare Brusno jest schowany w lesie obok cerkwiska cmentarz. To bez wątpienia najpiękniejszy z południoworoztoczańskich cmentarzy, które według wielu źródeł zaliczne są do najpiękniejszych nekropolii w Europie. Większość nagrobków, które możemy na nich spotkać pochodzi właśnie z ośrodka kamieniarskiego znajdującego się w Starym Bruśnie.
Początkowo tworzono tu głównie koła młyńskie, jednak już od połowy XIX wieku coraz większy udział w produkcji miały przedmioty kultu oraz nagrobki. Pierwsze krzyże z uwagi na to, iż powstawały z bardzo twardego materiału, były dosyć niskie, głęboko wkopane w ziemię, o ramionach prostych lub poszerzających się na zewnątrz, jak w tzw. krzyżach maltańskich. Swymi rozmiarami i kształtem przypominały znane z rozległych obszarów Europy, a w Polsce z Dolnego Śląska krzyże pokutne.
Dopiero później, kiedy przy produkcji nagrobków w Starym Bruśnie zaczęto stosować dużo bardziej miękki kamień wapienny, tutejsze krzyże i cokoły zaczęły się wzbogacać o coraz to nowe, bardziej finezyjne motywy. Dość charakterystycznym elementem przewodnim w nagrobkach spotykanych na roztoczańskich cmentarzach jest postać ukrzyżowanego Chrystusa i stojące z obu stron krzyża dwie Marie.
Dziękuję. Okolice Starego Brusna są wyjątkowe. Cisza i piękno przyrody oraz bruśnieńska nekropolia przyciągają jak magnes. Krzysztofie mam to samo, pozdrawiam:)
Nie wiem czy to tylko moje spostrzeżenie ale jak widzę taki samotny w polu krzyż lub kapliczkę, to nie mogę oprzeć się urokowi tego zjawiska. Uwielbiam patrzeć i podziwiać :) Gratulacje Bogdanie, pięknie pokazałeś to niesamowite miejsce. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Autor: Bogusław Pupiec Dodano: 2014-11-07 18:51:56