Zaloguj się | Zarejestruj się
 

» Warszawa. Poranek w Łazienkach.

Galeria: Warszawa Włącz pokaz slajdów

 
Warszawa. Poranek w Łazienkach.

Tytuł zdjęcia: Warszawa. Poranek w Łazienkach.


Autor: ElaJ
Data dodania: 2014-01-02
Zgłoś uwagi
Zgłoś uwagi
Ocena Oceń zdjęcieDobre Bardzo dobreoceń
Średnia ocena: 4.00  Ocen: 13  Odsłon: 973 

Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!

 

Proszę zaznaczyć ocenę!

 
Opis: Zakopuję orzeszka.
Miejscowość: Warszawa
Kraina: Warszawa i okolice
Województwo: mazowieckie
 
Schowaj mapę

Warszawa

Warszawa (miasto stołeczne Warszawa) - stolica i największe miasto Polski, położone w środkowo-wschodniej części kraju, na Mazowszu nad Wisłą.

Warszawa jest ośrodkiem naukowym, kulturalnym, politycznym oraz gospodarczym na skalę europejską. Mieszczą się w niej siedziby parlamentu, Prezydenta RP, Rady Ministrów i innych władz centralnych. Warszawa jest także stolicą województwa mazowieckiego.

Warszawa jest jedynym miastem w obecnych granicach Polski odznaczonym Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (a drugim w historii Polski miastem, po Lwowie).

Warszawa jest największym polskim miastem pod względem liczby ludności (1 716 855 zameldowanych mieszkańców w czerwcu 2010 r.) i powierzchni (517,24 km˛ łącznie z Wisłą). W skali kraju rzeczywistą liczbę mieszkańców Warszawy i okolic można porównywać jedynie do Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Od 2002 r. miasto stołeczne Warszawa jest gminą mającą status miasta na prawach powiatu.

 
Zobacz zdjęcie w kategorii Kraina: Warszawa. Poranek w Łazienkach.
Skomentuj

Opcja tylko dla zalogowanych

 
Komentarze:
Wcale mi nie do śmiechu Waldku. Ja z wiewiórkami mam do czynienia od wielu lat na co dzień. Znam ich zwyczaje i humory. Jak są głodne potrafią próbować wszystkiego: wchodzą po spodniach i zaglądają do kieszeni, ładnie proszą stojąc na dwóch łapkach, kręcą się wokół zaglądając wszędzie czy oby coś dla nich nie mamy. Jak nic dla siebie nie znajdą denerwują się i obrażone odchodzą często machając złośliwie ogonem. Nie unikam ich, bo wiem, że nic złego mi nie zrobią. Ale na aparat wchodzić im nie pozwalam. Pozdrawiam :)

Autor: ElaJ   Dodano: 2014-01-03  10:19:57
jesteś odważna Elu. nie śmiej się, ale kiedyś takie stworzonko skoczyło mi na aparat, innym razem na nogę... teraz ich unikam. pozdrawiam

Autor: Waldemar Jan   Dodano: 2014-01-03  09:58:21
zobacz wszystkie komentarze w serwisie