Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Każde miasteczko ma swój ukryty krwioobieg: codziennych sprawunków, gestów, emocji. Odwiedzając Łowicz można ów drugi krąg zagubić, w przytłaczającej mnogości tutejszych zabytków, w braku czasu, w fotografii. A życie toczyć się będzie gdzieś z boku. W cieniu drzew okalających kolegiatę, przy warzywniaku, bankomacie, na targu, w wąskich podwórkach. Tylko od nas samych zależy, czy Łowicz będzie jedynie kolejnym zbiorem zabytków, czy miejscem na ziemi, gdzie żyją ludzie, tworząc, dzień po dniu, niepowtarzalną atmosferę tego sennego miasteczka.
Byłam w Łowiczu w Boże Ciało. I z premedytacją ominęłam ten barwny korowód procesji... na jej tyłach było jeszcze inaczej niż na zdjęciach Agnieszki. Każde miasteczko ma wiele twarzy - i wszystkie są prawdziwe. I ta zabytkowa, i ta uroczysta, i ta codzienna... i ta gdzieś zapomniana na uboczu.
Autor: Joanna Siegel Dodano: 2010-08-29 08:33:18