Z tego konta już oddano głos na to zdjęcie. Można głosować tylko raz!
Proszę zaznaczyć ocenę!
Opis: Nazwiska większości artystów zaangażowanych przy upiększaniu kościoła Marii Magdaleny w Dukli okrywa mrok. Pewnie po kwerendzie dokumentów traktujących o kolejach losu rodu Mnischów można natrafić na wystawiane przez murarzy, malarzy i sztukatorów rachunki, ale zajęcie to długotrwałe i żmudne. Nie dziwi, że powtarzane są w kółko nie odbiegające zbytnio od prawdy informacje, że na budowie kościoła pojawili się mistrzowie sprowadzeni specjalnie do Dukli z Saksonii. Kowale z Drezna założyli nawet w pobliżu prowizoryczny warsztat w którym na gorąco wyginali pręty i sztaby na zamykające wejścia do kaplic bocznych kraty. Artystami wcale nie ukrywający swojej tożsamości są Polacy. To autor polichromii na sklepieniu malarz Antoni Stroiński i architekt Piotr Polejowski. Znany jest też najsławniejszy, z pewnością najbardziej utalentowany Jan Obrocki. Lwowski rzeźbiarz pozostawił przecież w kościele niezwykłe arcydzieła. Pierwszy to cudownie piękny pomnik Amalii Mniszech, Białej Damy z Dukli. Drugi ustawiony w kruchcie nagrobek jest równie fascynujący. To pomnik klasycystyczny zmarłego w 1810 roku Franciszka Stadnickiego.
Dukla, położona z dala od ruchliwych szlaków, popadła w zapomnienie już pod koniec XVIII wieku. Historia przypomniała sobie o niej w czasie I i II wojny światowej, kiedy to stała się areną krwawych wydarzeń.
Z dawnych czasów pozostał pałac z XVII wieku (przebudowany z wcześniejszego palazzo in fortezza) otoczony parkiem, kościół św. Marii Magdaleny z pięknym rokokowym wnętrzem, a w innej części miasta XVIII-wieczny klasztor i kościół bernardynów, miejsce spoczynku św. Jana z Dukli, kanonizowanego przez papieża Jana Pawła II w Krośnie w czerwcu 1997 roku.
Można też, jak ktoś lubi, poszukać w Dukli opisanych przez Andrzeja Stasiuka w książce "Dukla" małomiasteczkowych klimatów i jego karpackiej mitologii.