Przed chwilą wróciłam znad oczka w lesie i muszę się z Tobą podzielić wrażeniami. Po raz pierwszy (bo do tej pory, jak byłam kiedykolwiek nad wodą w zimie to tafla pokryta była śniegiem) słyszałam ten dźwięk - coś niesamowitego!!! Serie z karabinu maszynowego odbijające się echem po lesie. Po pewnym czasie już wiedziałam, co to jest a i tak parę razy nieźle mnie wystraszyło! Widziałam te pęknięcia na kilkanaście cm w głąb, dalej na taflę bałam się wejść. Te torby foliowe również. Mam je utrwalone. Twoje mają choć grudki śniegu, u nas czysta tafla. Pozdrawiam i dziękuję za motywację do wyjścia w taki mróz. Autor: Natalia Pytko Dodano: 2012-01-30 12:48:15 |
Ps. jeśli masz ochotę zobacz moje lodowe wzorki w galerii przyroda lub u mnie w albumie Olsztyn :) Autor: Natalia Pytko Dodano: 2012-01-28 22:10:02 |
:) Zamarzniętą wodę sfotografowaną w słoneczny dzień rozpoznaję ale takich pęknięć na zdjęciu nie robiłam jeszcze. Autor: Natalia Pytko Dodano: 2012-01-28 21:37:45 |
To zdjęcie nazwałem na własny użytek "Stacja Kosmiczna".Pokazany jest na nim efekt pęknięcia lodu podobny do pęknięcia szkła.Tafla lodu na jeziorze podlega naprężeniom termicznym i stałym wielokierunkowym pęknięciom.Zdarza się to szczególnie często gdy lód nie jest pokryty śniegiem, a dzień jest słoneczny.Towarzyszy temu dość głośny efekt akustyczny.Pęknięcie i jego odgłos mogą biec od brzegu do brzegu jeziora.Nie osłabia to lodu bo miejsce pęknięcia natychmiast się zestala.Wiele lat wędkowałem z lodu i takie pęknięcia często przebiegały tuż koło mnie.Odczuwało się wtedy lekkie jego falowanie,podobne do trzęsienia ziemi. Autor: Henryk Milewski Dodano: 2012-01-28 20:48:26 |
To jest na pewno unikalne! Na zamarzniętej wodzie jakieś worki? Autor: Natalia Pytko Dodano: 2012-01-28 12:08:00 |
Autor: Henryk Milewski Dodano: 2012-01-30 13:19:22