Masz rację. Dałem plamę :-). Ale zostawiam już tak, jak jest, aby nasza poniższa wymiana zdań nie straciła sensu :-). Autor: Szymon Narożniak Dodano: 2013-09-11 09:43:56 |
Jednorożec to brzmi fajnie. Raczej chodziło mi o fragment "młody byczek z ułamanym jednym rogiem"....:) Autor: borowiak Dodano: 2013-09-10 14:38:41 |
Jednoporożec źle brzmiało ;-). A wyjaśnienie bomba! Autor: Szymon Narożniak Dodano: 2013-09-10 10:03:10 |
Bogdan, jak zwykle na posterunki i bardzo dobrze :-) Autor: Marcin Narbutowicz Dodano: 2013-09-10 09:36:58 |
Wydaje mi się (po powiększeniu 400%), że ten młody scypułczak nie ma złamanego poroża. Na prawym pniu scypuł jest równomierny, lewa tyka silnie zniekształcona. Gdyby to był jeleń lub rogacz powiedziałbym, że to myłkus, ale o łosiach myłkusach nie słyszałem, chociaż to też zwierzyna płowa. Tak czy siak poroże ( a nie rogi) ma zniekształcone. Kiedyś mówiło się, że myłkus to taki samiec, który jest silnie porażony motylicą wątrobową (teraz już się o tym nie wspomina), lub posiada uszkodzone jądro. U łosia poroże ma typ łopatacza, a w Polsce najczęściej badylarza. Co do nazewnictwa - rogi - to zasada jest prosta, wszystko co jest puste w środku i nie zrzucane co roku to rogi. Natomiast u zwierzyny płowej, która co roku zrzuca poroże na skutek zmiany poziomu testosteronu w poszczególnych porach roku wykształca się ogólnie mówiąc poroże - pełne w środku z tkanką kostną... Serdeczności ! Szczerze gratuluję i zazdroszczę. ;) Autor: borowiak Dodano: 2013-09-10 07:14:25 |
***** Autor: Waldemar Jan Dodano: 2013-09-10 06:35:23 |
Autor: Bogusław Pupiec Dodano: 2013-09-16 06:59:58